Gdy nieznajoma mu jeszcze osoba płci żeńskiej leciała w stonę mecha (dzięki silnikom odrzutowym wbudowanymi w egzoszkielet), który najwyraźniej przeżył skomasowany atak Allena zobaczył nieprzyjaciela. Wtem wychylił się zza drzewa i zauważył wroga sięgnął pistolet i posłał w ich stronę serię pocisków, które trafiły wroga, niektórzy przeżyli. Zmienił magazynek chowając się za drzewem. Po chwili usłyszał głośny trzask.
What the fuck!!! - pomyślał jednocześnie wychylając się zza osłony. Zobaczył jak wielkie monstrum przewraca się i upada z wielkim hukiem na piasek, który jeszcze bardziej niż poprzednio zasłaniał widoczność.
Ale to jeszcze nie koniec - pomyślał jednocześnie marszcząc brwi i chowając się za osłonę
-Plus wielkiego mecha mamy z głowy. Teraz czekają wojska nieprzyjaciela - powiedział do siebie jednocześnie wychylił głowę zza osłony, by zobaczyć ilu ich tam jeszcze zostało.
__________________ I am a Gamer. Not, because i don't have a life. But because i choose to have Many.
Discord: Adi#1036 |