Jestem PRZEDWIECZNA!!!
Metalu czasem słucham, ale generalnie tylko okazyjnie. Przypomniał mi się przy okazji jeden mały kwiatek. Drużyna w karczmie, chłopaki drużynowe słyszą z pokoju obok jak kolega krzyczy do koleżanki;
- Do kuchni, ugotuj coś! Miejsce baby jest w kuchni, mieczem się dziś już namachałaś!
Koledzy; Dobrze, samiec alfa, trzymaj krótko!!!
Niebawem wieczorem po kąpieli, chłopaki słyszą jak kolega krzyczy z pokoju obok;
- Nie łaź goła po korytarzu!
Koledzy; Szowinista, świnia, zamknij się!!!