Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 06-08-2015, 15:36   #131
Cattus
 
Cattus's Avatar
 
Reputacja: 1 Cattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputacjęCattus ma wspaniałą reputację
A więc znów potwierdziło się że bezsensowna złość i pochopne działania nie prowadziły do niczego dobrego. Okazało się że Karl miał całkiem sprytny plan który, przynajmniej teoretycznie, mógł się powieść.

- Ehh... może i dobrze robimy że nie bierzemy się do spalenia tego miejsca jak stoimy. Ale wiedz że po tym co żem widział na dole to obawiam się wszelkiego jadła i napojów tu zgromadzonych. Po sołtysa jużem posłał, bo chce mu pokazać To coś. Ten parszywy symbol zła o którym mówiłem. Niech będzie świadom zagrożenia i okropieństw naszego przeciwnika. Widziałeś to już? O ile w ogóle chcesz patrzeć... Zadumał się na chwilę. - No to zobaczymy kto tu nie pije ze wszystkimi. Ciekawe czy grabarz tu jest, czy zajęty swymi sprawunkami? Wszak niektórzy mogą po prostu pracować będąc niewinnymi. I tak na cmentarz trzeba nam zajść. Wczoraj dowiedzieliśmy się że ktoś mu ostatnimi czasy mogiły rozgrzebuje, więc poleciłem zakopać pustą trumnę żeby zobaczyć czy dzisiaj nie pojawią sie jakieś nowe ślady. Starzec wspominał coś o śladach kopyt. Widziałeś może czy ten stwór z dołu miał kopyta? Dodatkowo jak tutaj siedze to słyszałem jak jeden chłop gadał że gdy wczoraj orał to widział dziwne ślady prowadzące w las. Można by się też temu przyjrzeć. Bosch przesunął w stronę karla brązowy guzik.

-A znalazłeś coś tam na dole wartego uwagi? Otwierałeś kufer? Ja jeno tą bezwartościową błyskotkę. Zapytał zaciekawiony.
 
__________________
Our sugar is Yours, friend.

Ostatnio edytowane przez Cattus : 06-08-2015 o 15:38.
Cattus jest offline