Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 08-08-2015, 00:37   #105
Brilchan
 
Brilchan's Avatar
 
Reputacja: 1 Brilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputację
- Dziękuję za cenne informację Jaśnie Panie dla siebie nie śmiałbym żądać niczego oprócz prawa bezpiecznego opuszczenia miasta z moją podopieczną. Nie mam prawa prosić o cokolwiek innego gdyż narobiliśmy bałaganu w twoim mieście, więc takie pojedyncze pobranie to zaledwie drobna przysługa i podziękowanie za twą wielką wspaniałomyślność - Oświadczył Samuel po Piastańsku jednak szybko dodał

- To oczywiście mój punkt widzenia, moc decyzyjna, jaką otrzymałem w tej misji jest, co prawda do pewnego stopnia elastyczna, lecz ograniczona przekażę, więc twe słowa moim przełożonym. Jestem jednak pewny, że uda mi się namówić ich, na co najmniej jedno pobranie! Niestety w wyniku eksperymentu Wojowniczka nie jest zbyt stabilna pod względem fizycznym ani psychicznym... Na sam widok strzykawki wpada w panikę a czasami nawet morderczy szał! Ale bez obaw zostałem specjalnie dobrany do tej misji, aby nad nią zapanować i idzie mi to doskonalę, jako że specjalizuje się zarówno w problemach ciała, ducha jak i umysłu. - Wyjaśnił.

- Sądzę, że dałbym radę ją przygotować w stosunkowo krótkim czasie, z pewnością poszłoby szybciej gdybym to ja mógł dokonać pobrania. Dzisiaj postaram się skontaktować z moimi przełożonymi oraz zbadać stan psychiki pacjentki. Jutro byłbym wstanie skontaktować się z wyznaczonym przez Wielce Szanownego Magistra człowiekiem lub zostawić wiadomość na skrzynce kontaktowej informacje o terminie wyznaczenie miejsca oczywiście pozostawię wam - Zaproponował swe warunki grzecznym tonem.

Oczywiście nie zamierzał zostawiać Illeny w rękach tego faceta! Ani dawać mu choćby jedną fiolkę jej krwi i ryzykować tworzenia armii potworów na wzór Xingiskijch morderców z Góry Alamut, ale nie może mu tego powiedzieć wprost.

Wpierw wyjaśni całą sytuacje oraz swój podstęp Illenie, jeżeli kobieta uzna, że woli tutaj zostać niż jechać z nimi i być ochroniarzem Selima to trudno.

Panna Ścieżka nauczyła go niedawno, że nie warto ukrywać prawdy i uszczęśliwiać innych na siłę. Skonsultuje się też z "córkami" Grummana, bo możliwe, że będą chciały upiec przy okazji jakąś swoją pieczeń, ale warto by urządzić jakieś dyskretne spotkanie gdyż oczywiste jest to, że teraz będą go śledzić.
 

Ostatnio edytowane przez Brilchan : 08-08-2015 o 10:43.
Brilchan jest offline