- Będzie się palić choć jest zielone? - Birtimor uniósł brew z niedowierzaniem - A poza trym, wyciśnięcie tyle oliwy, by starczyła jej na więcej niż kilka minut zajęłoby nam mnóstwo czasu. Nie jestem pewien, czy warto, może w środku już są pochodnie? - zastanowił się hrabia. Po chwili jakby ocknął się i odezwał do lewitującego nieopodal sztyletu:
- Ej, Adanosie, a co ty o tym sądzisz? Są tam pochodnie, czy ich nie ma? W końcu to twój teren, hehe...
__________________ Ich bin ein Teil von jener Kraft
Die stets das Böse will
Und stets das Gute schafft... |