Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 24-08-2015, 19:11   #13
Deithwenn
 
Reputacja: 1 Deithwenn nie jest za bardzo znanyDeithwenn nie jest za bardzo znanyDeithwenn nie jest za bardzo znany
Pomny bezcelowości tłumaczenia czegokolwiek tej zbieraninie udałem się biernie wraz z nimi w kierunku jaki zaproponowała panna Hawkwood. Może nie do końca zgadzałem się z tym pomysłem, ale mogli mi się jeszcze przydać, a zatem póki co postanowiłem biernie podążać za nimi czujnie badając otoczenie by nie dać się zaskoczyć jakimś nieprzyjemnym wydarzeniem.
Przemierzanie kolejnych korytarzy utrzymanych w tym samym stylu zaczynało być monotonne, a zatem potencjalnie groźne. Uczucie regularności osłabia koncentracje dlatego musiałem zebrać się w sobie by nie stracić trzeźwości umysłu.
Odkrycie źródła, a raczej źródeł tych przejmujących odgłosów było interesującym znaleziskiem. Jeszcze bardziej jednak zaaferowało mnie spostrzeżenie Przewoźnika jakoby to na co patrzyliśmy mogło być mapą gwiezdną. Na Trebzonie przechodziłem przeszkolenie jako oficer nawigacji zatem przyjrzałem się bliżej rzeczonej mapie w nadziei znalezienia na niej czegoś znajomego.
Rozejrzałem się też szerzej po pomieszczeniu. Jeżeli była to swego rodzaju sala odpraw, a takie podejrzenie też padło w Naszej grupie możliwe, iż wreszcie znajdę tu coś co zrozumiem. W końcu akurat pomieszczenia spełniające podobne funkcje na okrętach Znanych Światów były mi drugim domem w czasie mojej służby we Flocie.
Napotkane stworzenia poza ciekawostką nie zajmowały mnie zbytnio nigdy nie byłem fanem zwierząt dlatego też problem ten nie zaprzątał mojej głowy niech moi kompani robią z nimi co chcą ja zaadoptuję się po prostu do nowej sytuacji jeżeli taka wystąpi.
 
__________________
"Za miecz chwytają wyłącznie ludzie zdesperowani, którym nie pozostało nic poza własnym ego"
sierżant Sójeczka
9 drużyna Podpalaczy Mostów
Deithwenn jest offline