Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 24-08-2015, 19:47   #482
Inferian
 
Inferian's Avatar
 
Reputacja: 1 Inferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputację
Marwald z kim jak z kim, ale z Maxem lubił rozmawiać, co prawda ten czesto bywał małomówny, ale jesli juz coś mówił to było to sensowne.

- Gdybym został to jesli oni by już nie żyli to i ja bym umarł. Chociaż, chociaż ... - wpadł w zamyślenie - jam jest sługa boga, może to jest to, że jestem pośród Was trzyma piecze tego który jest. Może dzieki mnie jeszcze żyjemy. Masz racje Bóg nie pozwoli aby oni umarli. - podsumował monolog, który był odpowiedzią na słowa towarzysza

Śmieciarz polubił Horsta na tyle, że nie miał nic przeciwko, aby ten i jego brat udali sie z nimi w dalsza wędrówkę. W prawdzie to on zadał ranę swą diabelską strzałą po policzku Marwalda, ale była to rana już nie pamietna. Marwald czuł sie jak wojownik z raną bo potyczce, która zwyciężył.
 
Inferian jest offline