Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 27-08-2015, 18:52   #47
Narina
 
Reputacja: 1 Narina jest jak klejnot wśród skałNarina jest jak klejnot wśród skałNarina jest jak klejnot wśród skałNarina jest jak klejnot wśród skałNarina jest jak klejnot wśród skałNarina jest jak klejnot wśród skałNarina jest jak klejnot wśród skałNarina jest jak klejnot wśród skałNarina jest jak klejnot wśród skałNarina jest jak klejnot wśród skałNarina jest jak klejnot wśród skał
Rudowłosa miała nadzieję, że rzeczywiście uda się tam, gdzie było jej miejsce. Nauczyła się walczyć, bo musiała. Ale nigdy nie była zwolenniczką jakiejkolwiek broni. W końcu nie po to szkoliła się na lekarza, by potem zabijać - kogo i cokolwiek.
Tym razem znów los spłatał jej figla. Podniósł się alarm. Tumult, hałas i panika. Arin zgarnęła ich wszystkich. Trzeba było pomóc, nie miała odwrotu ani wyboru. Rudowłosa zgarnęła więc swoje rzeczy. Złapała broń i pobiegła za Włoszką. Starała się nie patrzeć na ludzkie nieszczęścia choć raz czy dwa była gotowa się zatrzymać, by udzielić pomocy, szczególnie tym najbardziej bezbronnym. Ale nie mogła, krzyki i ponaglenia towarzyszy skutecznie odrywały ją od takich pomysłów.

Kiedy dobiegli na miejsce, Lucille w pierwszej kolejności chwyciła za łuk. Poprawiła kołczan i po krótkim celowaniu wypuszczała strzałę za strzałą. Celowała w jedynie słuszne miejsce: w oczy napastników. To zabije ich od ręki, a amunicję jeszcze zachowa. Dziewczyna nie zastanawiała się, działała mechanicznie. Nie miała czasu ani możliwości, by roztrząsać, co jest słuszne a co nie. Adrenalina, jaka zaczęła krążyć w jej żyłach spowodowała, że lekarka nie czuła strachu, albo ten odpowiednio ją motywował. W tym momencie mało ważnym było to, co się stanie za chwilę. Tu i teraz - tej zasady się złapała.
Kilka strzał poleciało, paryżanka nawet nie zwróciła uwagi, czy trafiły. Dziesięciu przeciwników szło na nich, każdego trzeba było unicestwić. Jeśli to by nie pomogło, zawsze miała jeszcze swój pistolet. W głowie kołatała jej się jedna myśl: ocalić jak najwięcej osób - czyli wyplenić wroga. Do cna.
 
Narina jest offline