Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 27-08-2015, 20:18   #905
JohnyTRS
 
JohnyTRS's Avatar
 
Reputacja: 1 JohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputacjęJohnyTRS ma wspaniałą reputację
Cosmo

Koniec na dzisiaj, powiedział do siebie i odszedł od kolejnego z rzędu stolika z książkami. Kierował się do pociągu. Pokręci się jeszcze za stołem czy pójdzie po prostu do przedziału? Nie, najpierw pójdzie do kierownika, prace nas fajerwerkami podsunęły mu pewien praktyczny pomysł...

Nie interesowało go zbytnio, co się dzieje przy stole, do czasu kiedy na początku kolejki pojawiło się trzech kolesi i nagle ktoś inny upadł, dosłownie poleciał na ziemię.

Pokonał kilka kroków, zobaczył kulę leżącą pod nogami pod ich nogami i dziewczynę/kobietę, stojącą między stołami a tymi trzema. Do tego ta sekundowa, nienaturalna cisza, która zapadła w najbliższym otoczeniu. Znał ją, był wielokrotnie świadkiem. Zanosiło się na niezłe mordobicie. Cosmo w takich sytuacjach zawsze starał się być po prostu świadkiem, nie miał predyspozycji ani doświadczenia w walce starciu, jak to nazwał jeden karawaniarz, któremu opatrywał poranioną dłoń (szarżowanie na kogoś ze szklaną butelką w łapie nie jest dobrym pomysłem).

Szybko rzucił okiem po otoczeniu. Ci za stołem nic nie poradzą, muszą obejść rozstawione rzeczy. Morrison, Irish i Kennex, licząc od końca. Oni są bliżej od niego imają doświadczenie.

Trwało to sekundy, nawet mniej. Cosmonie włączy się do walki. Zaczął powili okrążać zebranych. Jak wybuchnie bijatyka, może jedynie odciągnąć dziewczynę kobietę i leżącego z tego miejsca. Ją po prostu wypchnie, a jego pociągnie po ziemi, sam pewnie nie wstanie, a w tej burdzie na pewno go zadepczą.
 
__________________
Ten użytkownik też ma swoje za uszami.

Ostatnio edytowane przez JohnyTRS : 02-08-2018 o 18:56.
JohnyTRS jest offline