Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 29-08-2015, 08:51   #83
Hazard
 
Hazard's Avatar
 
Reputacja: 1 Hazard ma wspaniałą reputacjęHazard ma wspaniałą reputacjęHazard ma wspaniałą reputacjęHazard ma wspaniałą reputacjęHazard ma wspaniałą reputacjęHazard ma wspaniałą reputacjęHazard ma wspaniałą reputacjęHazard ma wspaniałą reputacjęHazard ma wspaniałą reputacjęHazard ma wspaniałą reputacjęHazard ma wspaniałą reputację
Z narastającym w oczach lękiem, Volker przyglądał się swej zranionej ręce. Mógł ruszać palcami, jednak czuł jak niemożebny, pulsujący ból wylewa się z rany. Trucizna. Niemalże mordercza w działaniu, była o krok od powalenie zwiadowcy, który z rozpaczą w oczach przyglądał się teraz polu walki. Podczas całego zajścia nie zauważył, że Thurin i Reiner również zostali poważnie naszpikowani zabójczymi grotami.

- Przegraliśmy, nic już nie wskóramy – rzekł do Reinera. – Jeżeli jest w tobie i reszcie choć odrobina rozsądku, to czym prędzej uciekniecie.

Czując jazgot zielonoskórych za plecami, Volker biegiem ruszył w stronę konia. Obok niego przemknął Cień, łypiący na swego Pana z troską. Miał zamiar jak najprędzej dosiąść konia, jednak miał zamiar przez chwilę pozostać w miejscu i z bezpiecznej odległości nasłuchiwać odgłosów walki.
 
Hazard jest offline