Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 29-08-2015, 19:15   #87
Kerm
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
I po raz kolejny coś poszło nie tak.
Jeżeli istniał bóg pecha, to bez wątpienia jego spojrzenie skupiło się właśnie na Reinerze, który w tym momencie przypominał poduszkę na szpilki.

Propozycja Volkera może i była słuszna, ale Reiner nie miał wątpliwości - bez opatrzenia ran po prostu nie da sobie rady. Prędzej umrze z upływu krwi, niż zdoła uciec.

Niezdarnie zaczął wyciągać strzałę. Potem, jeśli szczęście mu dopisze, miał zamiar choćby prowizorycznie opatrzyć ranę. A potem zobaczy, co dalej.
Jeśli jakieś "dalej" będzie.
 
Kerm jest offline