Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 01-09-2015, 12:55   #910
Zombianna
Elitarystyczny Nowotwór
 
Zombianna's Avatar
 
Reputacja: 1 Zombianna ma wspaniałą reputacjęZombianna ma wspaniałą reputacjęZombianna ma wspaniałą reputacjęZombianna ma wspaniałą reputacjęZombianna ma wspaniałą reputacjęZombianna ma wspaniałą reputacjęZombianna ma wspaniałą reputacjęZombianna ma wspaniałą reputacjęZombianna ma wspaniałą reputacjęZombianna ma wspaniałą reputacjęZombianna ma wspaniałą reputację
"Bez stresu, to tylko paranoja...ale czy na pewno?" - odpowiedź na to pytanie pozostawało poza zasięgiem możliwości poznawczych Ortegi. Może i zostawiła za sobą NY wraz z całym jego szambem, ale specyficzny smrodek wyczuwała nawet pomimo odległości. Zmuszał on monterkę do nerwowego spoglądania za plecy i wbijał w jej mózg ciągle tą samą myśl - Ruch...trzeba ciągle być w ruchu.

Przeniosła wzrok z zamkniętych drzwi na ściskany w dłoni rewolwer i zaklęła cicho pod nosem. Co ona odpieprzała? Nikt jej tu nie znał, nikt nie kojarzył. Pozostawała bezpieczna póki nie trzaskała gębą na lewo i prawo, ale to akurat nie stanowiło problemu. Przecież i tak nie lubiła gadać.
-Ee-em...tak- odburknęła kobietom zza drewnianej przegrody, chowając broń do kieszeni spodni, a wolną ręką nacisnęła klamkę. Najprostszym sposobem na pozbycie się głupich myśli było zajęcie głowy czymś innym. Pomstowaniem na resztę załogi przykładowo. - Ale ten...no, ciasto jeszcze zmieszczę.
 
__________________
Jeśli w sesji strony tematu sesji przybywają w postępie arytmetycznym a strony komentarzy w postępie geometrycznym, prawdopodobieństwo że sesja spadnie z rowerka wynosi ponad 99% - I prawo PBFowania Leminkainena
Zombianna jest offline