Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 06-09-2015, 01:23   #88
del martini
 
del martini's Avatar
 
Reputacja: 1 del martini ma z czego być dumnydel martini ma z czego być dumnydel martini ma z czego być dumnydel martini ma z czego być dumnydel martini ma z czego być dumnydel martini ma z czego być dumnydel martini ma z czego być dumnydel martini ma z czego być dumnydel martini ma z czego być dumnydel martini ma z czego być dumnydel martini ma z czego być dumny
Bał się co przyniesie przyszłość. Śmierć? Tortury? Myśli te mieszały się ze wspomnieniami o rodzinie, narzeczonej. Czuł wielki żal, że być może już nigdy ich nie zobaczy. Nie mógł sobie też wybaczyć własnej głupoty. Noktowizor... nie przyszło mu do głowy, że tubylcy będą operowali takim sprzętem.

Po kilkunastu minutach tych chaotycznych myśli uzmysłowił sobie, że być może dzięki własnej głupocie ocaleje. Ci z noktowizorami mają znaczną przewagą w walce i mogą wystrzelać marines jak kaczki. Co jeśli będę jedynym, który przeżył? Rozważania te dodały mu trochę otuchy. Póki co jednak jechał związany, z zasłoniętymi oczami w nieznane, mając znikome możliwości ruchu.
 
__________________
I am not in danger, I AM THE DANGER
-Walter White
del martini jest offline