Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 07-09-2015, 21:35   #90
Azrael1022
 
Azrael1022's Avatar
 
Reputacja: 1 Azrael1022 ma wspaniałą reputacjęAzrael1022 ma wspaniałą reputacjęAzrael1022 ma wspaniałą reputacjęAzrael1022 ma wspaniałą reputacjęAzrael1022 ma wspaniałą reputacjęAzrael1022 ma wspaniałą reputacjęAzrael1022 ma wspaniałą reputacjęAzrael1022 ma wspaniałą reputacjęAzrael1022 ma wspaniałą reputacjęAzrael1022 ma wspaniałą reputacjęAzrael1022 ma wspaniałą reputację
Kule cięły nocne powietrze. Słychać było stopniowo słabnące krzyki rannego Marine. Lance przypadł do ziemi i wyciągnął telefon. Trzeba było wezwać kawalerię, bo sytuacja przestała być zabawna.
- Hastings? Tu Styx. Jesteśmy pod ostrzałem! – starał się przekrzyczeć kanonadę – Dowództwo Marines powinno było dostać wezwanie SOS z dokładnymi gridami kraksy naszego śmigłowca. Kiedy przyślą CSAR? Co? Zapłacili nam za odwalenie brudnej roboty? Kiedy będą posiłki? Niedługo? Roger that. Zadzwonię bezpośrednio do Marka, bez odbioru.
-Chase, daj latarkę i odsuń się ode mnie!
– Styx musiał klepnąć młodego w udo, żeby zwrócić jego uwagę.
-Chase, orientuj się! Latarka! - Poziom stresu Marine sięgał zenitu i żołnierz miał niejakie problemy ze skoncentrowaniem się na więcej niż jednej rzeczy na raz. Lance musiał powtórzyć prośbę i w końcu Chase rzucił mu cylindryczny, metalowy przedmiot a następnie znów skupił się na strzelaniu. Lance tymczasem zadzwonił do kumpla.
- Mark, tu Chase. Macie wzrokowy? Strzelamy się z szuszfolami i przygwoździli nas ogniem z CKMów zamontowanych na samochodach. Dacie radę ostrzelać ich z powietrza? Mogę na chwilę oznaczyć cel latarką. Użyję czerwonego światła. W noktowizorze będzie dobrze widoczne. Jeszcze jedno - Newport. Gdzieś nam zniknął, nie widzicie może pojedynczej sylwetki na tym wzgórzu?
 

Ostatnio edytowane przez Azrael1022 : 11-09-2015 o 21:39.
Azrael1022 jest offline