Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 07-09-2015, 22:38   #507
Inferian
 
Inferian's Avatar
 
Reputacja: 1 Inferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputację
Marwald był zaskoczony bezpośredniością i słowami Victora, jednak jak się okazało to były tylko pozory, bo on sam tylko grał. Całość była rozrywką typu ładny uśmiech do złej gry.

- Victorze von Gutmannie, jam jest sługa boży. Bóg podpowiada mi, że to co robisz pokazuje, że jesteś dobrym człowiekiem i on nad Tobą czuwa. Ci ludzie wierzą w Ciebie i z pewnością jest im z tą myślą łatwiej, tak więc jestem w stanie jak to rzekłeś "szopkę" zrozumieć. Przybywamy z dalekich stron, gdzie mutanci jeszcze nie zajęli terytorium, lecz niestety ludzie starają uporać się z innym problemem, a jest nim głód. W Armutsiedlung brakuje zapasów, ludzie umierają z głodu. Gdyby nasza wieś byłą bliżej ludzie nasycili by się i mogli stawić razem czoła temu z czym Wy się poracie. Po drodze odwiedziliśmy inne osady, ale jak do tej pory nie znaleźliśmy miejsca, które by przetrwało ten czas głodu i mrozu. To straszne co się dzieje, a z tego co na razie słyszałem w tej chwili nie ma ratunku na leczenie osób zarażonych. - śmieciarz postanowił nie wspominać o obietnicy boga, że on będzie w stanie leczyć chorych, postanowił, że gdy będzie gotowy inni zobaczą to na własne oczy, w tedy przeto uwierzą.

- Pragnął bym panicza zapytać o to od kiedy wszystko to się zaczęło, jak wielu ludzi już poległo? I najważniejsze być może będzie to ciężki temat, ale co robicie z zarażonymi?
 
Inferian jest offline