Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 10-09-2015, 22:38   #105
Efcia
 
Efcia's Avatar
 
Reputacja: 1 Efcia ma wspaniałą reputacjęEfcia ma wspaniałą reputacjęEfcia ma wspaniałą reputacjęEfcia ma wspaniałą reputacjęEfcia ma wspaniałą reputacjęEfcia ma wspaniałą reputacjęEfcia ma wspaniałą reputacjęEfcia ma wspaniałą reputacjęEfcia ma wspaniałą reputacjęEfcia ma wspaniałą reputacjęEfcia ma wspaniałą reputację
Postw wspólny :)

Vannessa tkwiła w tym dziwnym miejscu podrzytmując portal, przejście między światami dla innych i dla siebie. Ponieważ tylko ona to mogła zrobić.
A miało być prosto. Odkryć jak się wychodzi z Egnehenots i wyjść. Niestety wszystko się skomplikowało. Wszyscy, jak zwykle, rozbiegli się i sprawa się rypła.
Otwarty portal wymagał niesamowitych nakładów energii. Druidka ledwo sobie z tym radziła. Jakimś niesamowitym zrządzeniem losu jeszcze była wstanie utrzymać to połączenie by wszyscy mogli spokojnie przejść. Nie było jednak wszystkich.
Na domiar złego coś wysłało w ich kierunku swoich wysłanników. Wysłanników, którzy nie mieli przywitać ich chlebem i solą.
- Szlag! - Nathan wodził wzrokiem to z Vannessy to na zbliżający się komitet pożegnalny władcy czy jak kto woli władczyni tej domeny - Musimy się stąd zawijać. Dla szefowej tego ogródka Vannessa stanowi zagrożenie i zabije ją bez mrugnięcia okiem. Szkoda ofiary Billingsley ale dla mnie sprawa porwania dziecka Duncana ma status priorytetowy i nie odpuszczę kumpla w potrzebie - spojrzał pytająco na Emmę i wracająca powoli do zdrowia Vordę by poznać ich decyzję - I kim do jasnej cholery jest ta druga dziewczyna, która brała udział w porwaniu?
- Lepiej… się… ruszcie… - Wymamrotała przez zaciśnięte zęby Driudka. - dłużej… nie… utrzymam.
Siły powoli opuszczały Wiedźmę, a ci urządzili sobie pogawędkę. Nawet jeżeli chodziło o jej bezpieczeństwo.
Wiedźma chciała już zamknąć portal i pomóc w poszukiwaniu dziecka i żony Duncana. Głupie to było, bo nic przecież nie łączyło ją ze Szkotem, elfią księżniczką czy ich dzieckiem. Ale ta ludzka solidarność…
Chciała już wyłączyć portal, ale zdała sobie sprawę, że nie otworzy go ponownie w tym miejscu.
- Ala ma rację. - powiedziała Emma zdecydowanym tonem - Vannessa musi stąd odejść. Jak odzyskacie dziecko nikt inny nie otworzy wam przejścia.
Vannessa nie mogła im powiedzieć, że nie jest pewna czy zdoła otworzyć przejście i z Ziemi. Nie miała siły. Nie mogła. Nie chciała.
Fantomka podeszła szybko do Kopaczki.
- Chodź, musimy się zbierać.
Scott zerkał w kierunku nadciągającej fali szkieletów
- Duncan zbieramy się. Odnajdziemy twojego syna dzięki Vanessie…. - czekał na decyzje Szkota.
Duncan podjął decyzję, obwieścił ją miecz, który zdjął z pleców jednym sprawnym ruchem..
- Odnajdźcie. Będziemy was potrzebować. A teraz do portalu. Wszyscy! Zarąbię każdego, kto spróbuje za mną iść! Już! - Sprawiał wrażenie, jakby traktował swoją deklarację poważnie. Nie czekał na odpowiedź, po prostu rzucił się hiperadrenalinowym biegiem przed siebie, biorąc za przewodników drugi sznur kościstych potworów.
Emma w tym czasie pomogła Kopaczce przedostać się do portalu, ale sama jeszcze nie weszła w ten tunel między domenami tylko szybko ruszyła w stronę ciała Ojczulka i zaczęła ciągnąć martwego Morissa do przejścia.
- Nie zostawię go tutaj - wysapała.
- Zostaw. - Powiedziała Vannessa chwiejnym krokiem kogoś pijanego podążając do z ledwością podtrzymywanego portalu.
- Nathan! Proszę pomóż! Wrzuć go do portalu!
Fantomka spostrzegła, że Druidka była już na granicy wyczerpania, więc rzuciła ciało Ojczulka i zamiast marnować czas wskoczyła w nadal otwarte przejście.
- Dobra - rzucił do Emmy - właźcie już do portalu
Skierował się szybkim krokiem w kierunku ciała Morissa. Podniósł je z ziemi i upewniwszy się, że dziewczyny już weszły przetoczył ciało Ojczulka przez chwiejny już portal.
Sam ruszył na przyspieszeniu za szkotem za nic mając sobie jego pogróżki o zarąbywaniu kogokolwiek lub czegokolwiek.
 
__________________
- I jak tam sprawy w Chaosie? - zapytała.
- W tej chwili dość chaotycznie - odpowiedział Mandor.

"Rycerz cieni" Roger Zelazny

Ostatnio edytowane przez Efcia : 15-09-2015 o 16:24.
Efcia jest offline