No to idąc w ślad Marcusa i ja się przedstwaie
DÃ-ntalath
Wygląd: Spodkanie z drowem na powierzchi to rzadkość. Znane ze swojego okrucieństwa i impulsywności mroczne elfy, swoim wyglądem wcale nie polepszeją tej opini.
DÃ-ntalath nie jest pod tym wzglÄ™dem inny. Jego czarna skóra nadaje mu istnie demoniczny wyglÄ…d zaÅ› czerwone oczy i srebrne, dÅ‚ugie do ramion wÅ‚osy bynajmniej nie Å‚agodzÄ… tego efektu. Dobrze umieÅ„Å›nione ciaÅ‚o wykazuje oznaki ciężkich ćwiczeÅ„ fizycznych. Wiadomo o nim że jest mÅ‚ody, ma zaledwie 130 lat, lecz wszechobecne na jego twarzy zmÄ™czenie sugeruje nieprzyjemnÄ… dla niego przeszÅ‚ość. Nie dajcie jednak zwieść, jak każdy elf potrafi on być szybki i zwinny, zaÅ› jego oczy starajÄ… siÄ™ wypatrywać zagrożenia. Ubrany jest w koszule kolczÄ… dobrej jakoÅ›ci pod którÄ… nosi ciemne szaty imitujÄ™ce ubranie kapÅ‚aÅ„skie. Na wszystko narzucony ma pÅ‚aszcz z wyplecionÄ… srebrnÄ… niciÄ… pajÄ™czynÄ…. U boku przypasane ma dwa krótkie miecze emitujÄ…ce lekki magiczny blask.
Charakter:
DÃ-ntalath jest drowem, już ten fakt mówi wiele o jego charakterze. Jest również kapÅ‚anem
Vhaerauna co bynajmniej nie czyni go milszym dla otoczenia. Cele osiąga w sposób najprostrzy - eleminując kolejne przeskody. Bywa cyniczny i uparty. Nie znośi takżę gdy się go poucza. W drużynie najczęciej trzyma się
Neela i
Astaroth co bardziej wynika z zaciekawieńia ich osobami niż zgodnością światopoglądową. Szanuje
Coelna pomimo jego wiary w Corellona i wątłej siły fizycznej. Bawi go zachowanie
Grimula któremu nie raz powtarzał ,że nie przeżyłby w Pomroku dłużej niż dekadzień. Unika kontaktu z jak to on nazywa-
przerośniętym śwetlikiem (Acheont)
głównie z powodu jego jasnego blasku. Na dodatek zdaje się nie rozumieć aluzji z wpakowaniem do słoika jeśli nie przestanie świecić mu po oczach i stara się trzymać jak najbliżej drowa.
Takllin jako krasnolud i strażnik prawości i sprawidliwości nie ma z
DÃ-ntalathlem Å‚atwego życia. Stara siÄ™ być przydatny i nie dostarczać innym innych powodów do nieufnoÅ›ci niż jego pochodzenie.
Historia: Wiadomo jedynie ,że musiał opuścić swoje rodzinne miasto - Menzoberanzan - w którym był członkeim wysokopostawionej rodziny arystokratycznej.