Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 16-09-2015, 23:04   #55
NightShot
 
NightShot's Avatar
 
Reputacja: 1 NightShot jest na bardzo dobrej drodzeNightShot jest na bardzo dobrej drodzeNightShot jest na bardzo dobrej drodzeNightShot jest na bardzo dobrej drodzeNightShot jest na bardzo dobrej drodzeNightShot jest na bardzo dobrej drodzeNightShot jest na bardzo dobrej drodzeNightShot jest na bardzo dobrej drodzeNightShot jest na bardzo dobrej drodzeNightShot jest na bardzo dobrej drodzeNightShot jest na bardzo dobrej drodze
Denis

Uważna obserwacja nieprzyjaciół wyzała, że tylko jeden z nich posiadał pełny pancerz wspomagany. Kilku innych miało niewielkie usprawnienia rodzaju pojedynczych silników skokowych. Oprócz tego każdy z nich był opleciony drobną siatką migoczących różnymi barwami przewodów. Po chwili nadałeś krótki meldunek przywódcy, ale nie otrzymałeś odpowiedzi. Kilkanaście sekund nerwowego wyczekiwania. Później otrzymałeś wiadomość od Moiry. Wyuczonymi ruchami wyłączyłeś systemy celownicze i przeszedłeś na optykę. Celownik krążył pomiędzy sylwetkami nieznanych żołnierzy.

Moira

Włączyłaś systemy zakłócające mecha, po czym wysunęłaś pistolety z szyn. Walka miała toczyć się na bliską odległość, poza tym jeszcze nie były dziś używane i miały więcej amunicji. Po chwili byliście gotowi. Dałaś znak Ronaldowi. Bezgłośnie odliczyliście do trzech, po czym wyskoczyliście.

Moira & Denis

Wszystko potoczyło się niezwykle szybko. Najemniczka wraz z Ronaldem wyskoczyli z wraku jednocześnie ogarniając ogniem potencjalnych nieprzyjaciół. Kilku z nich padło od kul, inni zaskoczeni rozbiegli się po okolicy szybko dopadając najbliższych osłon. Członkowie Exo-Reapers opadli na ziemię, po czym rozdzielili się. W kilka chwil odebrali życia kolejnym trzem oponentom. Długa seria z CKMu chwilowo przygwoździła Ronalda, ale Denis zneutralizował zagrożenie. Nagle powietrze przeciął błękitny, nieregularny kształt. Uderzył w stos złomu tuż za Ronaldem eksplodując w burzy iskier. Szturmowiec szybko dopadł osłony znajdującej się około 20 metrów ze strony lewego ramienia Moiry. Weteranka przykucnęła za kamiennym murkiem.
- Było ich 9, zlikwidowaliśmy czterech. - rzekł Ronald - Skan ich nie wykrywa, przed chwilą działał. Myślę, że będą w tamtym budynku. - wskazał na betonową, pozbawiony dachu ruinę na około 100 metrów dalej. Budynek nie miał okien od strony Denisa, więc snajper nie miał możliwości zobaczenia go od wewnątrz bez przeprowadzenia skanu.

Calius

Nieznajomy westchnął. Podniósł głowę i spojrzał ci prosto w oczy. Przez chwilę mierzyliście się wzrokiem.
- Przestańcie - Richtan Doom pojawił się jak gdyby znikąd. Spojrzał na was z wzrokiem pełnym politowania. Było w nim coś odpychającego. Jego postać niemal emanowała niechęcią do świata.
- Ruszamy do bazy ruchu oporu. Posiadają wiele informacji o wrogich siłach. Jeszcze niedawno traciliśmy masę sprzętu i ludzi na bezsensowne posunięcia. Teraz dzięki zaawansowanym dalekozasiężnym skanom jesteśmy w stanie prześcignąć wroga w planach. Jest jeszcze coś. Prędkość światła. Napęd FTL. Dzięki urządzeniom które naginają czasoprzestrzeń dostaniecie się do Radiostacji. To najnowszy cud techniki. Wkrótce będziemy w stanie wyrzucać ludzi w odpowiednich maszynach na niezwykłe odległości. W ułamku sekundy będziemy w stanie wysłać naszych ludzi na drugi koniec świata. Ale najpierw musimy powstrzymać Armadę. To wielka armia Quadcopterów. Może zostać aktywowana tylko tutaj. Radiostacja ma potężną osłonę magnetyczną i wielu obrońców. My jednak zajmiemy ją. Nie ... to nie tak... To ty i twoja drużyna tego dokonacie. Musimy przegrupować Exo Reapers.
 
__________________
Nie uciekaj przed snajperem - zginiesz zmęczony.

Ostatnio edytowane przez NightShot : 04-10-2015 o 21:59.
NightShot jest offline