Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 20-09-2015, 08:49   #25
Santorine
 
Santorine's Avatar
 
Reputacja: 1 Santorine ma wspaniałą reputacjęSantorine ma wspaniałą reputacjęSantorine ma wspaniałą reputacjęSantorine ma wspaniałą reputacjęSantorine ma wspaniałą reputacjęSantorine ma wspaniałą reputacjęSantorine ma wspaniałą reputacjęSantorine ma wspaniałą reputacjęSantorine ma wspaniałą reputacjęSantorine ma wspaniałą reputacjęSantorine ma wspaniałą reputację
Wyglądało na to, że jego przepowiednia dotycząca ich nie tak odległego końca w głuszy nie z rąk orków tudzież zwierzoludzi, ale z powodu zwyczajnego głodu i pragnienia mogła się sprawdzić.

- Tam nieopodal widzę gęstwinę leśną, tam też ukryłbym się na noc. Nazbieram mchu i pozrywam liściaste gałęzie. To może zapewni nam komfort i ukrycie.

- Dobry pomysł - skinął głową, podążając za śladem elfa. - Co do grzybów zaś, jestem zbyt zmęczony, żeby wiedzieć na pewno, czym tak naprawdę są. Chyba smakiem się obejdę. Lepsze to niż rzygać pod drzewem. No chyba, że dziewięćsiłu zostało coś, Ulli. Wygląda na to, że nikt się zielem nie zatruł, toteż pozwolić sobie mogę. No, jakże będzie? Z głodu chyba zacznę korę z drzew obgryzać.

Tu spojrzał z nagłą chęcią na korę okolicznych brzóz, w istocie kontemplując, czy nie przeżuć kawałka, chociażby dla zabicia głodu.
Odwrócił się z powrotem do elfa, gdy ten rzekł:

- Proponuję żeby choć jedna osoba czuwała nad resztą. Póki noc nie zapadła jeszcze w pełni, może niech będzie to jeden z ludzi. Ja z Ragnarem będziemy czuwać o północy.

- Zatem będę to ja - rzekł. - Niewiele ze mnie pożytku w tej podróży, toteż mogę się wreszcie na coś przydać. Jeśli spotkamy tutaj kogoś, to przynajmniej nie będę potrzebował kija, żeby zrobić mu krzywdę - tu uśmiechnął się sam do siebie, wspominając dawne karczemne bijatyki. - O ile, oczywiście, ujrzę go w tej gęstwinie - dodał.

Po czym usiadł na swoim kawałku mchu, wiedząc, że najprawdopodobniej czeka go długa noc wypełniona odpędzaniem komarów i walką ze znużeniem. Cóż. Zapewne lepsze było to od śmierci.
 
Santorine jest offline