Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 24-09-2015, 10:20   #62
Tom Atos
 
Tom Atos's Avatar
 
Reputacja: 1 Tom Atos ma wspaniałą reputacjęTom Atos ma wspaniałą reputacjęTom Atos ma wspaniałą reputacjęTom Atos ma wspaniałą reputacjęTom Atos ma wspaniałą reputacjęTom Atos ma wspaniałą reputacjęTom Atos ma wspaniałą reputacjęTom Atos ma wspaniałą reputacjęTom Atos ma wspaniałą reputacjęTom Atos ma wspaniałą reputacjęTom Atos ma wspaniałą reputację
Samochód wyglądał zupełnie tak samo jak poprzednio. Prócz kapelusza, płaszcza i pióra nie było w nim nic wartego uwagi. Nie licząc kilku czerwonawych kamyków oczywiście. Pobliże Austina też nie wniosło niczego nowego. Samochód stał przy asfaltowej drodze, tak że kierowca wsiadając i wysiadając nie zostawił żadnego śladu na twardej powierzchni.
Zdesperowany Richard zajrzał nawet pod podwozie, lecz prócz następnych paru czerwonawych kamyczków nie znalazł niczego.

Coś jednak zwróciło jego uwagę. Szczegół pewnie bez znaczenia. Znalezione kamyki nieco się od siebie różniły. Kilka z nich było zabrudzonych czarnymi plamkami, jakby ... smołą?



Tymczasem Adams, który pozostał w „Na Smugach” otrzymał bez problemu od kapitana Summersa numer telefonu do nadinspektora Davisa. Niestety w domu nie było aparatu i by zadzwonić do Winchester należało udać się na pobliską pocztę.

Nim jednak wyszedł Pani Chester uznała za właściwe podzielić się z nim swymi wątpliwościami:
- Pomysł z odciskami palców Panie Adams ma oczywistą wadę. Po pierwsze to potrwa, bo nie tylko zamachowiec korzystał z auta, ale i kapitan, po drugie ów człowiek może nie być notowany, a nawet jeśli będzie Pan chciał ściągnąć odciski od podejrzanych, to wszak bez formalnych zarzutów nie muszą się godzić na ich pobranie.
Po czym wstała by wrócić do swego pokoju uznając spotkanie za zakończone.
- Nie wspominają o tym, że mógł używać rękawiczek. – rzuciła na odchodne.
 
Tom Atos jest offline