Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 24-09-2015, 18:37   #527
Inferian
 
Inferian's Avatar
 
Reputacja: 1 Inferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputacjęInferian ma wspaniałą reputację
Marwald usłyszał wiele, ale nic z tych rzeczy nie wywołało w nim jakiejś większej uwagi. Chętnie pomagał babuszce przy tym co robiła, był chętny aby to robić, bo nie tylko pomagał, ale także się uczył - podglądając.

Idąc przez osadę był zainteresowany ludźmi i tym śladami, ciągle mowa o mutantach, a co gdyby jakieś mutanty były w osadzie. Bohater czuł, że potrzebuje odosobnienia, przez to ciągle przybywanie w dużym skupieniu ludzi nie miał możliwości aby po oglądać swoją księgę, czy przy patrzeć się kolejny raz amuletowi. Brakowało mu czasu na tak ważne rzeczy, musiał przecież też odmówić swoje osobiste modlitwy do boga, czy obejrzeć stopy. Na razie jednak się nie oddzielał, był ciekawy tego co mogą znaleźć i co może się wydarzyć.
 

Ostatnio edytowane przez Inferian : 24-09-2015 o 22:56. Powód: Potrzebował odosobnienia :)
Inferian jest offline