Dobra, to teraz mały "pasaż handlowy" przy okazji wizyty w "dzielnicy przemysłowej" Przypominam o możliwości gdock'owania jeśli ktoś chce się oddzielić i coś kupić albo pójść gdzieś indziej aniżeli do kamieniarza albo Nicholasa.
EDIT:
Czekałem na Zombianne, bo to ona zainteresowała się tym tematem. Jakiś czas temu pisała mi że krucho u niej z czasem (więc jest usprawiedliwiona), myślałem tylko że uda jej się wrócić nieco wcześniej. Także opiszę trochę za nią.
A Konrad nie wybiera się na zakupy? Chciałeś zbroje sobie załatwic