Dzięki Armiel za poczekanie jeszcze tych parę godzin. Trafił mi się nagły wyjazd podczas którego nie mam neta. Przy okazji się przedłużył. Dzięki i Tobie Leszek za przypomnienie.
Nami, cóż... Mając za sobą bardzo morderczą anomalie John pewnie umrze. Ale bohatersko kupi czas chłopakom!
__________________ [...]póki pokrętna nowomowa
zakalcem w ustach nie wyrośnie,
dopóki prawdę nazywamy, nieustępliwie ćwicząc wargi,
w mowie Miłosza, w mowie Skargi - przetrwamy [...] |