27-09-2015, 09:13 | #111 |
Reputacja: 1 | Szarlej, Lechu mam nadzieję, że dzisiaj dacie radę swoje posty ogarnąć, bo jak nie siądę do klawiatury wieczorem, to nie wiem kiedy znajdę czas na zrobienie odpiski w tygodniu i wtedy zmuszeni będziecie chwilę poczekać. |
28-09-2015, 12:24 | #112 |
Reputacja: 1 | No nic, jak Szarlej do 20:00 nie da swojego posta, przekleję z GG docka jego fragment do mojej opdiski i dzisiaj pod wieczór wrzucę kolejnego posta od siebie. Nie mogę pozwolić na dłuższy niż 1 dzień przestój w tej sesji. Niestety. Ostatnio edytowane przez Armiel : 28-09-2015 o 13:25. |
28-09-2015, 12:28 | #113 |
INNA Reputacja: 1 | Jestem za tym, żeby go coś zjadło!
__________________ Discord podany w profilu |
28-09-2015, 13:25 | #114 |
Reputacja: 1 | Kusząca myśl i wielce prawdopodobna |
28-09-2015, 22:45 | #115 |
Reputacja: 1 | Dzięki Armiel za poczekanie jeszcze tych parę godzin. Trafił mi się nagły wyjazd podczas którego nie mam neta. Przy okazji się przedłużył. Dzięki i Tobie Leszek za przypomnienie. Nami, cóż... Mając za sobą bardzo morderczą anomalie John pewnie umrze. Ale bohatersko kupi czas chłopakom!
__________________ [...]póki pokrętna nowomowa zakalcem w ustach nie wyrośnie, dopóki prawdę nazywamy, nieustępliwie ćwicząc wargi, w mowie Miłosza, w mowie Skargi - przetrwamy [...] |
29-09-2015, 13:22 | #116 |
Reputacja: 1 | Nie ma sprawy - Szarlej Dobrze, że dałeś znać. Co do pozostałych dwóch - jak widzicie, opowieść dobiega do końca. Teraz już rozumiecie, dlaczego Mam nadzieję... No więc, Panowie, przed Wami ostatni post .... Który z Was to prawdziwy 0235364 a który jest tylko "wymyśloną" postacią? Zdecydujecie sami. Oto możliwości: a) nikt się nie decyduje - takie deklaracje w Waszych postach mi wystarczą b) decydują się obaj - bez walki - takie deklaracje mi wystarczą c) decyduje się jeden - który? Drugi ustępuje. d) decydują się obaj lecz jeden postanawia "załatwić" drugiego Wszelkie możliwe konfiguracje. Gdyby coś, możemy też rozegrać to na GG docku. Czasu nie wyznaczam. Napiszemy te posty, kiedy się uda je napisać A potem mój ostatni post i będziemy mogli podziękować sobie za udział w zabawie. Mam nadzieję, że Wam się podobała |
03-10-2015, 15:01 | #117 |
Reputacja: 1 | Ostatni post poszedł. Sesja trafiła do archiwum Dziękuje wam wszystkim za grę. Byliście cudowni ze swoimi kreacjami i swoim wczuciem się w sytuację. Zastanawiałem się, które z was okaże się "tym jedynym/jedyną" - ofiarą Oculusa. Kto zostanie ostatni. Nie udało wam się "ustawić" numeru więźnia - gdybyście napisali po kolei, jak numer więźnia, sesja zakończyłaby się zapewne jeszcze szybciej, bo zdarzyłoby się coś, co szybko rzuciłoby odpowiednie światło na sprawę. Wiecie - założenia Oculusa były proste. Każde z Was tworzy jedną fałszywą/prawdziwą osobowość ofiary demona. Tylko jedna jest prawdziwa. Więc tylko jedna może wyrwać się z objęć demona. Dlatego sesja miała być krótka. Dlatego opisywałem męczarnie tego nieszczęśnika na korytarzu - czyli - jak już wiemy - Ghosta. No cóż. sesja do archiwum. Wy do mojej wdzięcznej pamięci. Reputki i notki użytkownika pójdą na wasze profile niedługo. Podobnie jak sesja do Sali Chwały. raz jeszcze wam wszystkim razem i każdemu z osobna bardzo dziękuję, za wspaniały klimat, jaki udało Wam się osiągnąć w tej opowieści. Brawo Wy. |
03-10-2015, 15:05 | #118 |
INNA Reputacja: 1 | Również dziękuję Żałuję, że nie pomyślałam wczesniej, żeby szukać tak głębokiego sensu w horrorze (mój błąd ) Sesja naprawdę genialna, bardzo mi się podobała! Mam nadzieję, że jeszcze w rekrutacjach pojawi się jakiś horror w Twoim wykonaniu, nim pójdziesz na "sesyjną emeryturę".
__________________ Discord podany w profilu |
03-10-2015, 15:32 | #119 |
Reputacja: 1 | Dzięki. Fajnie było. Nie doszedłbym do tego, choć oglądałem Tożsamość (i Oculusa). Mam nadzieję, że jak będziesz robił Zew Cthulhu to dostanę się. |
03-10-2015, 23:30 | #120 |
Reputacja: 1 | Epicki koniec, którego tak bardzo byłem ciekaw. Świetny w wykonaniu najlepszego MG na LI. Poważnie. Armielu pokazałeś, że ta sesja miała nie tylko mroczny klimat, ale i logikę, ręce i nogi, których u Ciebie szukać można w trakcie sesji, ale WSZYSTKO wyjaśnia się dopiero na koniec. Czytając ostatniego posta cieszyłem się, ale równocześnie żałowałem, że to JUŻ koniec. Szybko poszło i chociaż bawiłem się świetnie chętnie zagrałbym drugi raz w tę trzecią sesję AAH. Szczerze powiem, że próbowałem ułożyć numer tego więźnia i cieszę się, że mimo wszystko myślałem nad tym, że to właśnie może być czyiś numer. Nie żałuję jednak, że się nie udało, bo jeżeli by tak się stało sesja mogłaby być krótsza o kolejkę czy dwie, a każda kolejna przynosiła mi wiele bezpłatnej, beztroskiej frajdy. Ukłon w Twoją stronę mistrzu za wykorzystanie w ostatnich słowach przygody mojego bohatera z drugiego AAH. Kiedy dowiedziałem się kim był strażnik, którego spotkał Duch uśmiechnąłem się i nawet poczytałem nieco tamtą sesję, powspominałem. Tak bardzo, że niemal spóźniłem się z odpisem u Campo... Idąc za przykładem przedmówców - i przedmówczyń - bardzo dziękuję wszystkim za grę. Zarówno graczom jak i naszemu Mistrzowi Gry. Pomysły Armiela zasługują na wielkie brawa, ale wasze kreacje również były niesamowite. Każdy BG był inny i mimo iż obawiałem się kiedy dowiedziałem się, że Ghost nie będzie jedynym niemową to... moje wątpliwości zniknęły bardzo szybko i już nie wróciły aż do końca gry. Jeszcze raz wszystkim dziękuję i liczę na spotkanie w kolejnym AAH, bo jeżeli tylko będzie taki pomysł moja KP nadejdzie! |