Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 29-09-2015, 12:32   #103
Kerm
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
Grabarz najwidoczniej potrafił zamaskować swój przestępczy charakter, bowiem mieszkańcy wioski stanęli murem za swoją czarną owcą. A może raczej za wilkiem w owczej skórze...
Dopóki jednak nie rzucali kamieniami, a prócz tego ograniczali się do słownych wystąpień, Jekilowi to nie przeszkadzało. Nie takie rzeczy widział w swojej karierze. Niezbyt długiej, co prawda, ale zawsze...

- Ojciec Theodosius? - upewnił się Jekil. - Jestem Jekil Hoffert - przedstawił się. - Nie mieliśmy zamiaru wywoływać zamieszania, ani robić widowiska. Czy możemy porozmawiać na osobności, bez tłumu widzów?

O swej profesji nie chciał na razie wspominać. W niektórych kręgach łowcy nagród cieszyli się (zgoła niesłusznie, według niego przynajmniej) nienajlepszą opinią.
 
Kerm jest offline