Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 02-10-2015, 09:57   #537
Kerm
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
Max trzymał się z daleka kamienia, którego trochę się obawiał.
Dziwił go też, zdecydowanie, brak wiedzy kamieniarza na temat kamienia. To, że Tim był nieczytaty i niepisaty, to jedno, ale wyryty na kamieniu symbol nie wyglądał na zwykłe rysy. Każdy, największy nawet jełop, powinien się zorientować, że jest w tym coś dziwnego.
No ale może ciągłe łupanie kamieni stępiło kamieniarzowi umysł...

Od ciekawskiego dzieciaka też wolał się trzymać z daleka i nie zamierzał pomagać Felixowi w pościgu za dzieckiem. On sam był obcy w tej wiosce, wolał nie wywoływać zamieszania, ani nie powiększać istniejącego. Ewentualny konflikt z rodzicami jakiegoś dziecka był mu potrzebny jak dziura w moście.

Siedział więc cierpliwie i czekał, aż kompani wrócą z pościgu i z bezpiecznej odległości przyglądał się kamieniowi.
 
Kerm jest offline