Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 06-10-2015, 22:39   #20
Eldenir
 
Eldenir's Avatar
 
Reputacja: 1 Eldenir jest na bardzo dobrej drodzeEldenir jest na bardzo dobrej drodzeEldenir jest na bardzo dobrej drodzeEldenir jest na bardzo dobrej drodzeEldenir jest na bardzo dobrej drodzeEldenir jest na bardzo dobrej drodzeEldenir jest na bardzo dobrej drodzeEldenir jest na bardzo dobrej drodzeEldenir jest na bardzo dobrej drodzeEldenir jest na bardzo dobrej drodzeEldenir jest na bardzo dobrej drodze
Każdy się czymś zajmował. Keptejn wydawał rozkazy, Orato pilnował kursu, pani Bosman wie wszystko, dziwak bawi się swoimi ampułkami, olbrzym z dna morza łowił ryby, błazen był głośny i wszędzie było go pełno. Do tego złodziej siedział w cieniu, nie wychylał się, czekał i obserwował. Wszystko tak jak być powinno. Thorgrim nie chciał lubić Luke'a, zbyt dużo go wszędzie było, zbyt dużo gadał, ale kiedy zagrał na harmonijce wszystkim znaną melodię to i ponury potomek North Blue zaśpiewał refren pod nosem. Morze ich wzywało, tych wszystkich, którzy nazywali się piratami. Jednym miało dać bogactwo, sławę, potęgę, drugim dawała tylko szkorbut, głód i bardzo często śmierć. Od nich tylko zależało, którymi będą.

Żegnajcie nam dziś syrenie dziewczyny...

Jego nieśmiały śpiew przerwała wrzawa na pokładzie. Nie wyrwało go to z jego kryjówki pod bakburtą, która dawała chociaż trochę cienia dla jego bladej skóry. Z zamkniętymi oczami słuchał co się działo. Z tego co udało mu się wywnioskować ktoś chciał ich staranować. Dopóki nie podejmą jakiejkolwiek decyzji zostanie na swoim miejscu. Czekał na rozkazy.

- Zróbcie razem z Thorgrimem krótki rekonesans - To na co czekał przyszło i powstał powoli. Zanim statki się zrównają będzie gotowy do wejścia na pokład tamtej jednostki. Statek widmo na nich nacierał, może "Upiór Nilfbergu" w końcu znajdzie podobnych sobie. Uśmiechnął się pod swoją maską. Oparł prawą nogę na bakburcie i spoglądał na nadciągający okręt. Był gotowy.
 

Ostatnio edytowane przez Eldenir : 06-10-2015 o 22:45.
Eldenir jest offline