Baylofowi było obojętne, dokąd wszyscy pójdą. Podążyłby za nimi, gdyż w jego mniemaniu każda droga była taka sama i na każdej ścieżce czekały niebezpieczeństwa. Nigdy ich nie zdołają ominąć, a on zdecydowanie nie był tutaj od myślenia nad doborem trasy, miał tylko być narzędziem w ewentualnym otworzeniu drzwi.
__________________ Discord podany w profilu |