Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 11-10-2015, 03:22   #150
Pipboy79
Majster Cziter
 
Pipboy79's Avatar
 
Reputacja: 1 Pipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputację
Ogłoszenia na dzielni


- Post jest.


@Wszyscy


- Termin dla was na wrzucenie posta to pt. 16.X tak bym w weekend a najlepiej w sb mógł sklecić posta

- I powtarzam... Przecietny Pakistańczyk zna angielski w stopniu umożliwającym choć podstawową komunikację Zwłaszcza w służbach mundurowych, budżetowych, urzędach czy nastawionych na turystów lub kontakty z zagraniczniakami czy ich sprzętem czyli wszelacy żołnierze, policjanci, lekarze, dyplomaci, kelnerzy, hotelarze, informatycy itd. Orientacyjnie to na trzech przeciętniaków choć z jednym powinno się dać dogadać. A powyższe przykłady są ponadprzeciętną więc może się zdarzyć, potrzebna pomoc tłumacza ale raczej właśnie zdarzyć a nie jako norma No chyba, że szwargoczą między sobą swoimi narzeczami to insza inszość.



@Zombi

- Wróciliście z Robem do stolicy. Chłop chce swoją dolę z fotek.

- Farid wysłał sms'a jak widać. Jak Conie chce coś z nim ponawijać to już w tej turze może zadzwonić.

- Obcy numer co dzwoni jest obcy poza tym, że z numerem wiadomo, że raczej ze Stanów jakas komórka.

- Blondzia została na pobojowisku jak ją ostatni raz widzieliście.


@Az i Lemi

- Dalej jesteście na pobojowisku. Dzięki zjedzonemu śniadaniu nie jesteście głodni.

- Obaj wasi hirołsi są już zauważalnie znużeni. Są na nogach praktycznie ponad 24 h. Nawet Marek zbytnio nie zdążył odpocząć i wyspać się w nocy o Lance nie wspominając. Na razie się jakoś trzymają ale jak aktywność potrwa dłużej może być niewesoło.

- Lance załatwił od Pakistańczyków dwa Defendery jak widać na obrazku. Wchodzi do niego 8 ludziów łącznie. Podzielcie się jakoś co, kogo i jak zabieracie.

- Wedle kontraktu blondzia ma rację. Opiewał na nich jako parkę do ochrony więc po utracie Jeremy'ego kontrakt uległ automatycznie przedłużeniu i w tej chwili ona jest w jego mocy.Kontrakt obejmuje jednak tylko Lance'a bo Marek został z niego wyłączony wcześniej choć mogą od nowa odnowić kontrakt za obupólna zgodą stron. Ale Lance jest w tej chwili ochroniarzem blondzi wedle kontraktu.

- Kontyngenciarze lecą śmigłowem na miejsce zdarzenia. Powinni dotrzeć na miejsce w około 30 - 45 min.

- Marines poza Dobsonem zostali ewakuowani śmigłowcem do pobliskich koszar w Mingor. Na chwilę skończenia posta tam przebywają razem ze śmigłowcem Black Water który ich tam zawiózł. Sam śmigowiec też musi już wracać do Islamabadu z braku paliwa. Choć może zostać z tym niepełnym bakiem w Mingor i czekać.


@Del

- No jednak strażnik nie był uprzejmy pozostawić strazowania bez opieki i dozoru

- Wyglada na to, że obecnie Jeremy'ego gdzieś wiozą pewnie jakimś pikupem czy terenówką. No średnią bryką w każdym razie.

- Dwaj z przodu chyba szprechają coś w miejscowym narzeczu od czasu do czasu ale zazwyczaj jest cisza. Dwaj po bokach Jeremy'ego zdumiewająco skutecznie trzymają geby na kłódkę.

- Jeremy jest już solidnie spragniony i głodny no i zmęczony. Też już jest na nogach pond 24 h.
 
__________________
MG pomaga chętniej tym Graczom którzy radzą sobie sami

Jeśli czytasz jakąś moją sesję i uważasz, że to coś dla Ciebie to daj znać na pw, zobaczymy co da się zrobić
Pipboy79 jest offline