Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 13-10-2015, 15:18   #5098
Matyjasz
 
Reputacja: 1 Matyjasz to imię znane każdemuMatyjasz to imię znane każdemuMatyjasz to imię znane każdemuMatyjasz to imię znane każdemuMatyjasz to imię znane każdemuMatyjasz to imię znane każdemuMatyjasz to imię znane każdemuMatyjasz to imię znane każdemuMatyjasz to imię znane każdemuMatyjasz to imię znane każdemuMatyjasz to imię znane każdemu
Gdyby udało nam się spieniężyć to co Zygfryd wygrał moglibyśmy wrócić do Riesenburga na czele kompanii najemnej i wieś po wsi zdobyć rejon co dałoby nam dość sił by utłuc czarownika, zdobyć w jego dworku spaczeń i skórę doppelgangera lub może właściwego mutanta. Gratisem moglibyśmy znaleźć książkę o woskowych figurach i użyć ich do zwiększenia naszych sił. (Z potencjalną możliwością ich klonowania)
Do zdobycia jest też smoczy skarbiec.

No i co najważniejsze dla starych postaci, zainkasować punkt przeznaczenia za wyeliminowanie poważnego zagrożenia dla rejonu

Wracamy po załatwieniu najważniejszych spraw tutaj?

Jednocząc tamto księstwo dorwiemy się do władzy zachowując w pełni prawilny profil drużyny bez żadnych bażantowych szantaży.
Problem z szantażem jest taki, że po daniu baronowi odtrutki nic go nie powstrzymuje przed zmianą zdania i wypowiedzeniu nam wojny. Sądzę, że rycerze barona nie są jak nieskalani i nie wystarczy im formalne przeniesienie praw by porzucili swego byłego władce.
 
Matyjasz jest offline