|
Archiwum sesji z działu Warhammer Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemie Warhammer (wraz z komentarzami) |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
12-10-2015, 20:11 | #5091 |
Reputacja: 1 | Musisz tylko wybaczyć, że dopiero teraz o tym pomyślałem, ale zwłokę da się uzasadnić fabularnie.
__________________ [D&D 5E | Zapomniane Krainy] Megaloszek Szalonego Clutterbane’a - czekam na: Lord Melkor, Dust Mephit, Panicz, psionik [Adventurer Conqueror King System] Saga Utraconego Królestwa - czekam na: Gladin, WOLOLOKIWOLO, Stalowy, Lord Melkor, Pliman |
12-10-2015, 20:47 | #5092 |
Reputacja: 1 | A ja mam taki pomysł na niedaleką przyszłość, zbudujemy ten mały zamek, a potem zaprosimy na ucztę barona. Będzie specjalność zatruty bażant, spełniając przepowiednię zmusimy barona (bo inaczej nie damy odtrutki) do scedowania praw do baronii na Zygfryda. Co wy na to?
__________________ "Kto się wcześniej z łóżka zbiera, ten wcześnie umiera" - Mag Rincewind W orginale -"Early to rise, early to bed, makes a man healthy, wealthy and dead." Torchbearer dla opornych. Ostatnia edycja 29.05.2017. |
12-10-2015, 22:11 | #5093 |
Reputacja: 1 | To plan na kolejny rok gry pewnie. dokument do ankiet wszelakich - Kerm, Granit, czekamy --- Żebyście mieli co robić, kilka moich poprawek do rytuału: 1. Zamiast żywego węża i skóry węża poproszę żywą amfisbenę (i zrzuconą przez nią skórę). 2. Rezygnujemy ze skóry zwierzoczłeka i skóry mutanta, zastępujemy skórą doppelgangera albo mutanta o podobnych właściwościach. 3. Poproszę do tego fiolkę mocnego kwasu. 4. Kielich pewnie okaże się droższy, ale i tak pewnie zwędzicie go z jakiejś świątyni. W gruncie rzeczy Roranowi musicie usunąć tylko jedną mutację - szarą skórę. Z pozostałymi może żyć.
__________________ [D&D 5E | Zapomniane Krainy] Megaloszek Szalonego Clutterbane’a - czekam na: Lord Melkor, Dust Mephit, Panicz, psionik [Adventurer Conqueror King System] Saga Utraconego Królestwa - czekam na: Gladin, WOLOLOKIWOLO, Stalowy, Lord Melkor, Pliman Ostatnio edytowane przez Lord Cluttermonkey : 12-10-2015 o 22:17. |
12-10-2015, 22:18 | #5094 |
Reputacja: 1 | Jak coś, to jestem za "Jak skrzywdzić bez krytyka". |
12-10-2015, 22:19 | #5095 |
Reputacja: 1 | To akurat wiem nawet bez ankiety. Fajnie.
__________________ [D&D 5E | Zapomniane Krainy] Megaloszek Szalonego Clutterbane’a - czekam na: Lord Melkor, Dust Mephit, Panicz, psionik [Adventurer Conqueror King System] Saga Utraconego Królestwa - czekam na: Gladin, WOLOLOKIWOLO, Stalowy, Lord Melkor, Pliman |
13-10-2015, 00:24 | #5096 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
Co by nie mowic to sporo expa pójdzie za ten rytuał i zdobycie składników | |
13-10-2015, 08:44 | #5097 |
Reputacja: 1 | Wybaczcie - dopiero zauważyłem, że już jest podobny zapis. Już więcej nie mieszam. dokument do ankiet wszelakich - czekamy wciąż na ogon. Jak Kerm i Granit nie dadzą znaku życia, to niech aktywna większość podejmie decyzję i odpisze do piątku rana. Demokracja w PBFie to kulawe rozwiązanie. W którejś kolejce Felix może podzielić się z Roranem informacją, że już opracował rytuał. Takie posunięcie da trochę nowych rolplejowych możliwości naszemu fechmistrzowi. --- Podwładnemu Morlanala, Olegowi, wymieniłem zdolność broń specjalna (unieruchamiająca) na lightning fast rider z Career Compendium. Lepiej mi pasuje do Kislevity, a i czyni postać dla Was bardziej użyteczną. Nieobciążony przepatrywacz po udanym teście jeździectwa może gnać po heksach z Szybkością 9.
__________________ [D&D 5E | Zapomniane Krainy] Megaloszek Szalonego Clutterbane’a - czekam na: Lord Melkor, Dust Mephit, Panicz, psionik [Adventurer Conqueror King System] Saga Utraconego Królestwa - czekam na: Gladin, WOLOLOKIWOLO, Stalowy, Lord Melkor, Pliman Ostatnio edytowane przez Lord Cluttermonkey : 13-10-2015 o 12:15. |
13-10-2015, 15:18 | #5098 |
Reputacja: 1 | Gdyby udało nam się spieniężyć to co Zygfryd wygrał moglibyśmy wrócić do Riesenburga na czele kompanii najemnej i wieś po wsi zdobyć rejon co dałoby nam dość sił by utłuc czarownika, zdobyć w jego dworku spaczeń i skórę doppelgangera lub może właściwego mutanta. Gratisem moglibyśmy znaleźć książkę o woskowych figurach i użyć ich do zwiększenia naszych sił. (Z potencjalną możliwością ich klonowania) Do zdobycia jest też smoczy skarbiec. No i co najważniejsze dla starych postaci, zainkasować punkt przeznaczenia za wyeliminowanie poważnego zagrożenia dla rejonu Wracamy po załatwieniu najważniejszych spraw tutaj? Jednocząc tamto księstwo dorwiemy się do władzy zachowując w pełni prawilny profil drużyny bez żadnych bażantowych szantaży. Problem z szantażem jest taki, że po daniu baronowi odtrutki nic go nie powstrzymuje przed zmianą zdania i wypowiedzeniu nam wojny. Sądzę, że rycerze barona nie są jak nieskalani i nie wystarczy im formalne przeniesienie praw by porzucili swego byłego władce. |
13-10-2015, 15:30 | #5099 |
Reputacja: 1 | Spieniężyć się kiedyś wreszcie uda, ale mogą minąć miesiące, jak i lata - 5% szans na sprzedanie rumaka na miesiąc i 10% szans na sprzedanie konia wierzchowego na miesiąc. Lepiej poszukać bardziej chłonnego rynku. Koszt najemnika na miesiąc to od 3 zk za ochotnika z włócznią* do 60 zk za ciężkiego kawalerzystę. Reszta pomiędzy - ciężka piechota to na przykład 12 zk za miesiąc. Co ważne - tak jak przy zakupie czy sprzedaży dóbr, tak przy najmowaniu wojska również obowiązują ograniczenia wynikające z wielkości rynku. W takiej baronii macie szansę na miesiąc na najęcie 1k2 lekkich piechurów z żołdem 6 zk / miesiąc (ekwipunek: lekka zbroja, włócznia, tarcza), a bardziej "ciężkie" jednostki to już zaledwie procentowa szansa na jednego najemnika w skali miesiąca. Tak, zarówno baronia, jak i Księstwa Graniczne to jedno wielkie zadupie. Łatwiej chyba zielonoskórych nająć. dokument do ankiet wszelakich - czekamy wciąż na ogon. Jak Kerm i Granit nie dadzą znaku życia, to niech aktywna większość podejmie decyzję i odpisze do piątku rana. * Tak naprawdę najniższa stawka do takich kampanii to 6 zk / miesiąc za lekkiego piechura, bo ochotnicy rekrutowani są z chłopstwa jedynie w działaniach obronnych. Jeśli chcecie mieć w głowie konkretny obraz, jakie to są koszty, można porównać je do standardu życia: chłopi pańszczyźniani z Bretonii przeżyją miesiąc za 1 zk / głowę, niewyszkoleni robotnicy fizyczni 3-12 zk, rzemieślnicy i wyszkoleni robotnicy 12-40 zk, mistrzowie rzemiosła albo farmerzy z 85 akrami od 40-100 zk, itd. itp. Standard życia Karla Franza można wycenić na 80 000+ zk / miesiąc.
__________________ [D&D 5E | Zapomniane Krainy] Megaloszek Szalonego Clutterbane’a - czekam na: Lord Melkor, Dust Mephit, Panicz, psionik [Adventurer Conqueror King System] Saga Utraconego Królestwa - czekam na: Gladin, WOLOLOKIWOLO, Stalowy, Lord Melkor, Pliman Ostatnio edytowane przez Lord Cluttermonkey : 13-10-2015 o 15:52. |
13-10-2015, 16:15 | #5100 |
Reputacja: 1 | Przy takim rozegraniu naszej sytuacji nie postuluję siedzenia w baronii. Wtedy trzeba skupić co baronia ma w nadmiarze i ruszyć w trasę szukają rynku na konie i najemników. Najemnicy nie powinni się też trafiać w formie całych kompanii najemnych? Przy odpowiedniej gęstości zaludnienia (taka jak w poprzednim księstwie) wojsko najemne jest potrzebne tylko czasowo, bo po zdobyciu odpowiedniej ilości wsi można przejść na pobór powszechny. Wtedy najemnicy wciąż się przydają ale jest mniejsza szansa na bunt. Z innej beczki, gdybyśmy my chcieli stworzyć kompanię(z 100 zbrojnych) najemną z prawdziwego zdarzenia, to (biorąc pod uwagę wiedzę z podróży naszych postaci) jak duży jest rynek na takie wojsko? |