Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 15-04-2007, 23:08   #176
Wernachien
 
Wernachien's Avatar
 
Reputacja: 1 Wernachien jest na bardzo dobrej drodzeWernachien jest na bardzo dobrej drodzeWernachien jest na bardzo dobrej drodzeWernachien jest na bardzo dobrej drodzeWernachien jest na bardzo dobrej drodzeWernachien jest na bardzo dobrej drodzeWernachien jest na bardzo dobrej drodzeWernachien jest na bardzo dobrej drodzeWernachien jest na bardzo dobrej drodzeWernachien jest na bardzo dobrej drodzeWernachien jest na bardzo dobrej drodze
Solfelin, wybacz, ale pieprzysz od rzeczy. I niech dostanę warna za te słowa, ale po prostu nie mogę tego słuchać.

Zacznijmy od tego, że WoD uznaje chrześcijańską teorię powstania świata, a nie jakieś gady. Po drugie "Stworzyliśmy" jest absolutnie i jednoznacznie wyjaśnione jako Boga Jedynego i Jego anioły. Nawet przy założeniu, że Bóg byłby jedna z istot tego twojego Wszechświata, to "stworzony na obraz i podobieństwo" wyklucza całkowicie jaszczurki *

Może nie jestem bardzo religijna, ale (po trzecie) to o czym mówisz to jawna kpina i mnie osobiście uraża. W sesji taki pogląd byłby do zaakceptowania, ale ty go bronisz tutaj, w komentarzach? Po co? Chcesz nas przekonać, że ten wywód jest logiczny, a chrześcijaństwo głupie? Dla mnie porównanie do mitologii egipskiej jest żenujące - w Biblii, nikt nie mówił o nasieniu Chrystusa, które zbierała Maria. A że jest matka, syn i ojciec? To chyba normalne? Po czwarte, nie podoba mi się takie wydumywanie. Wiem, że jak mi się podoba to mogę nie grać, ale przypominam, że zamieściłeś ogłoszenie pod szyldem Świata Mroku a nie luźnej wariacji na jego podstawie.

Wciąż nie widzę uzasadnienia dla wprowadzenia nowej, innej kosmologii. Tę sesję zaprezentowałeś wyraźnie jako łowcę i polowania. Jak na razie to wampirów było pięć i żadnej wspólnej akcji a jedynie masa nadprzyrodzonych i to do tego w space-technology, gdzie my gracze jesteśmy mali i ciągle gnojeni przez ex-wampiry.

Masz jakąś wiedzę na jakieś tam tematy i zaczynasz filozofowanie. Wybacz, ale ja nie życzę sobie tego typu wykładów i komentarzy (nawet żartobliwych), że mam się douczyć. To obraża moją inteligencję. Sugerowanie, że brak wiedzy na dany temat jest czymś... nienaturalnym jest wysoce nietaktowne. Mam tu na myśli "Oczywiście, znacie ten fakt, tylko zapomnieliście?".

Przemyśl to a potem ponownie wyjaśnij mi sens wprowadzania całych wszechświatów.

*
Edit: Jestem po dwóch semestrach (może niewiele, ale wiarygodnie) przedmiotu takiego jak "Biblia" wykładanego przez osoby czytające ją w oryginale i wykładające nam pewne 'smaczki', kontrastujące oryginał z teoriami naukowymi i wyjaśniające pewne rzeczy w kontekście ówczesnej kultury Izraelitów.
 

Ostatnio edytowane przez Wernachien : 16-04-2007 o 06:49.
Wernachien jest offline