- Mgła mnie nie interesuje Herr Morlanal. Aczkolwiek niebezpieczna jest z dale od mych włości i tak też pozostaje. Interesują mnie ogary i bezpieczeństwo moich ludzi w tym tresera Petera. Wykonuje dla mnie dobrą pracę.- odpowiedział Baron elfowi.
- Rozumiem panie. Zadanie wciąż pozostaje niebezpieczne. - zasugerował elf.
- Jak wspomniałem moje ogary są dla mnie ważne. Wymień cenę Heeren. - oświadczył Baron.
- Cenię twoją gościnę panię i rad będę korzystać z niej na terenie Baronii dłuższy czas. Myślę, że rozsądnym wynagrodzeniem dla nas będzie miesięczna gościna. Jedzenie i dach nad głową dla nas i naszych ludzi oraz wierzchowców. Oczywiście jedynie w wiosce lub równowartość tego w złocie. Gdybyśmy zdecydowali się wyjechać po zadaniu. Nie omawialiśmy tego do końca z towarzyszami. - odpowiedział Morlanal.