14-10-2015, 20:49
|
#159 |
| - W kwestiach magicznych wolę zdawać się na zdanie przyjaciół czarodziejów - Zygfryd wskazał obszernym gestem dłoni na Morlanala i Feliksa - Zresztą z tego co mówią sprawa nie wygląda na łatwą i możliwe że cała ta dziwna mgła zmutowała ogary tak, że ich odzyskanie może okazać się niemożliwe. Oczywiście przyjrzymy się sprawie i zrobimy wszystko co w naszej mocy by problem rozwiązać. Proszę też by wasza miłość wybaczyła moim towarzyszom te targi, zbyt długo przebywali w dziczy i zbyt mocno przywiązują wagę do spraw przyziemnych. Słowo i hojność szlachecka jest rzeczą świętą i wątpię by wasza miłość chciał nas ukrzywdzić skąpiąc nam gościny.
Tu wymownie spojrzał na Morlanala, który najbardziej o rzeczy materialne się droczył. |
| |