Wątek: [DC] Aftershock
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 17-10-2015, 00:11   #14
Demogorgon
 
Reputacja: 1 Demogorgon wkrótce będzie znanyDemogorgon wkrótce będzie znanyDemogorgon wkrótce będzie znanyDemogorgon wkrótce będzie znanyDemogorgon wkrótce będzie znanyDemogorgon wkrótce będzie znanyDemogorgon wkrótce będzie znanyDemogorgon wkrótce będzie znanyDemogorgon wkrótce będzie znanyDemogorgon wkrótce będzie znanyDemogorgon wkrótce będzie znany
-Cóż za rozczarowanie. Miałem nadzieję na o wiele bardziej spektakularny rozlew krwi. - Mallah powiedział, przeładowując karabin i odwieszając go na ramię- Ale, jak to powiedział Arystoteles "marzenie senne na jawie - to nadzieja". - To powiedziawszy odwrócił się w stronę Green Lantern oraz odratowanych przybyszów.
-Nie czas teraz na zbędą troskę. Użyj swojego pierścienia i zabierz ich stąd. - Zganił kosmitkę Brain. -Przysięgam, gdybym miał ciało wziąłbym ten pierścień i pokazał, jak go używać!
Mallah tymczasem skontaktował się z pozostałymi.
-Wygląda na to, że udało nam się odnieść chwalebne zwycięstwo. Spectre, czy możemy liczyć na twą asystę w zabraniu nas stąd? - Zapytał grzecznie, pomny na agresywną reakcję ducha na jego wcześniejsze słowa. Co by o nim nie mówić, Monsiuer Mallah nie był głupcem i wiedział, z kogo lepiej nie robić sobie wroga.
-Mallah, czy pamiętasz naszą pierwszą konfrontację z Justice League? - Zapytał brain. -Gdy moc mego genetycznego rozdzielacza wprawiła ich serca w strach?
-Ukradłeś ręce Hala Jordana, nogi Flasha, głos Black Canary i oczy Martian Manhuntera, Mistrzu. Byłeś wspaniały.
-Wierny, kochany Mallah, wiedziałem, że będziesz pamiętał. Ty jeden potrafisz docenić mój geniusz.
 
Demogorgon jest offline