Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 17-10-2015, 11:02   #283
corax
Krucza
 
corax's Avatar
 
Reputacja: 1 corax ma wspaniałą reputacjęcorax ma wspaniałą reputacjęcorax ma wspaniałą reputacjęcorax ma wspaniałą reputacjęcorax ma wspaniałą reputacjęcorax ma wspaniałą reputacjęcorax ma wspaniałą reputacjęcorax ma wspaniałą reputacjęcorax ma wspaniałą reputacjęcorax ma wspaniałą reputacjęcorax ma wspaniałą reputację
Ajjjj!” pisnęła w myślach. Przez chwilę uspokajała walące w piersiach serce.
To tylko drzwi, to tylko drzwi” – powtarzała jak mantrę.
Uuuuuh co to za paskudnie wyglądający przybytek. Czemu wariatkowa zawsze wyglądają jak karykatury dziewiętnastowiecznych więzień?” prowadziła wewnętrzny monolog dla dodania ducha. „Ciekawe ile chłopaki dali by za zobaczenie tego miejsca i umieszczenie filmików na blogu” – zachichotała nerwowo w duchu na samą myśl o swoich szkolnych kolegach w Umbrze.
Pokręciła po ptasiemu głową oceniając, w którą stronę rozwidlonego korytarza się udać. „Oh-oh to nie wróży dobrze” – stwierdziła widząc cholerne gałki. „To by było na tyle z kruczej formy...” pomyślała z żalem. Co tu dużo mówić, szybko polubiła swoją kruczą postać i śledztwa wolała prowadzić jako ptak. Niepocieszona zmieniła postać. Otrząsnęła się, odwróciła bejsbolówkę daszkiem do tyłu i poddreptała skulona jak najciszej do drzwi. Zamarła słysząc nagłe dźwięki dobiegające z prawej strony.
Co jak co, ale jestem w dobrym miejscu” – podumała autoironicznie – „jeśli zwariować, to tylko w zakładzie dla obłąkanych”.
Milimetr po milimetrze, zaczęła przekręcać gałkę w drzwiach prawego korytarza.
 
corax jest offline