Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 17-10-2015, 18:11   #174
Blaithinn
 
Blaithinn's Avatar
 
Reputacja: 1 Blaithinn ma z czego być dumnyBlaithinn ma z czego być dumnyBlaithinn ma z czego być dumnyBlaithinn ma z czego być dumnyBlaithinn ma z czego być dumnyBlaithinn ma z czego być dumnyBlaithinn ma z czego być dumnyBlaithinn ma z czego być dumnyBlaithinn ma z czego być dumnyBlaithinn ma z czego być dumnyBlaithinn ma z czego być dumny
Przygotować się trzeba było oraz wybrać portal. Ogólnie największy problem był z tym, że kompletnie nie wiedzieli, gdzie każdy ze wspomnianych portali prowadzi. Więcej, wedle ich informacji nie wiedział chyba nikt, czyli trzeba było samemu popróbować.
- Cóż, pomimo że ty nie potrzebujesz, ale my musimy kupić prowiant. Chyba, żeby istniały magiczne przedmioty, które potrafiłyby zastąpić jakoś jedzenie? - spytał nagle na głos. - Chociaż jeśli nagle przestaną działać. Kompletnie nie wiem, jakie są zasady magii na Mechanusie, ale słyszałem kiedyś, że na rozmaitych planach bywają różne. Także twoje czary, druhu, mogłyby mieć dziwne działanie, albo wręcz wcale.
Garion słyszał o pierścieniach, których magia pozwalała obyć się właścicielowi bez jakiejkolwiek żywności czy wody, lecz ich koszt był bardzo wysoki. Znacznie taniej można było znaleźć zaklęte przedmioty, które potrafiły po prostu wyczarować jedzenie. Koszt setek sztuk złota mógł być zaporowy dla zwykłego trepa, ale dla Dotiana i Estel był całkiem sensowna inwestycją.*
- Wobec tego mamy taki zakup planowany. Ponadto chybaby warto uwzględnić jakieś zabezpieczenie przed temperaturą oraz ogólnie rozmaitymi problematycznymi formami energii - ocenił wojownik, spoglądający na swoich kompanów.
- To zależy od jakiej energii oczywiście, czy dla ciebie, czy dla wszystkich, dla ciebie pewnie jakaś płytotwa zbroja, lodoogniowa, zjawy, lub najlepsza i oczywiście najdroższa, zbroja z Tarasque. Można zakląć w pancerz którąś z odporności na typ energii, ale oczywiście trzeba zdecydować na który dokładnie. Diamentowe Karwasze dają dość dobrą odporność w walce, ale z kolei muszą się dostosować do mocy, jaką się oberwało, choćby była to czysto fizyczna siła. Kapelusz oddychania w wodzie, chociaż nie wiem jak tam z woda na Mechanusie akurat. Broszka Tarczy daje solidną ochronę jednorazowo do czasu regeneracji przeciwko atakom bazującym na czystej mocy. Z kolei Peleryn Łotrzyka, wspomaga w obronie przeciwko mocom i zaklęciom, oraz pozwala się teleportować w przypadku gdy ktoś cię trafi. Płaszcz chirurga z kolei pomaga towarzyszom w leczeniu, z kolei Miseczka Czystości oczyści wodę i jedzenie, chociaż równie dobrze można użyć Nieskończonej Manierki, jeśli chce się tylko wody. Wieczna Kreda do oznaczania ścieżek, Unosząca się Latarnia, by mieć źródło światła bez konieczności używania innyc zaklęć, Obozowisko Lavatiusa jest tu również dobrym pomysłem. Platynowa Sakiewka, gdyby ktoś chciał zamienić cokolwiek w platynę dla wygody. Materac Dobrego Wypoczynku mógłby pomóc w zebraniu jednego czy dwóch ciosów więcej. Jakiś Olej Przywrócenia Ciała też mógłby się przydać, pomaga zdjąć klątwę zamiany w kamień. To wszystko z tych tańszych opcji. No, powiedzmy poniżej dwóch, trzech astralnych diamentów sztuka, niektóre z tych wymienionych bliżej tysiąca sztuk złota. - Zapytany czarodziej zrobił cały wykład na temat przedmiotów magicznych i tego, co może im się w danej sytuacji przydać. Fakt był jeden, na obecną chwilę, nie było ich stać na coś, co faktycznie mogłoby trwale bronić przed jakąś energią, więc zostawały raczej jedynie mikstury. Oraz kilka drobnych rzeczy i amuletów, które wymienił.
-Jeżeli mielibyśmy się obawiać temperatur Dotianie, ulew czy na jakie inne warunki moglibyśmy się natknąć, to istnieją też magiczne rytuały, które nas przed tym zabezpieczą - dodała kapłanka. -Nie wiem jak wy, ale ja wolałabym nie powtarzać przedzierania się przez zaspy.
- Wiadomo, jednak to wy jesteście specami od magii. Czy moglibyście określić konkretne potrzeby? - spytał wojownik. - Laikowi łatwiej przeoczyć istotne kwestie.
- Fakt, rytuał ochrony mógłby się przydać, do tego składniki na niego lub magiczny pył. Nieskończona Manierka, Unosząca się Latarnia, trzy oleje przywrócenia ciała, Obozowisko Instant, ja muszę się i tak zaopatrzyć w Rękawice Mrozu i kilka rytuałów, ale to osobna kwestia, no i Broszki Tarczy dla wszystkich jeśli starczy, oraz coś do prowiantu suchego. To według mnie podstawa. - Przekazał Garion. *
- [i[Doskonale, jak według ciebie?
- dodał wojak spoglądajac na elfkę.
Ilość potrzebnych rzeczy zaczynała stawać się cokolwiek kłopotliwa.
- Jeszcze trochę i muła będziemy potrzebować/ - Mruknęła cicho eladrinka. - Materiały do rytuałów, bandaże, opatrunki, zioła, eliksiry lecznicze… - Zaczęła wyliczać na palcach. - Czekają nas spore zakupy.
- Oraz ochrony, amulety czy tam cokolwiek na tego właśnie muła - dołożył wojownik.
- Oby to wszystko działało na Mechanusie... - Westchnęła cicho Estel.
 
Blaithinn jest offline