-GRODD?! - Brain ryknął ze wściekłością.- Ten ograniczony barbarzyńca! Ten zwyrodniały prostak, który ośmiela się nazywać siebie naukowcem! Przysięgam, kiedy zdobędę nowe ciało, zacisnę palce na jego gardle i będę się rozkoszował widokiem życia uciekających z tych jego przekrwionych oczu!
-Już dobrze, Mistrzu. Będziemy mieć zemstę w swym czasie. - Mallah uspokoił Braina łagodnym głosem. -A ciebie chłopcze, ostrzegam, że gdyby nie sytuacja, ta pomyłka mogłaby cię kosztować życie. - Zwrócił się do młodzieńca, a w jego głosie można było wyczuć subtelne, złowrogie warknięcie. -Grodd nie jest godzien nawet całować podstawy słoja mego Mistrza. Którego możesz tytułować the Brain. Do mnie możesz zwracać się Monsieur Mallah.
Ostatnio edytowane przez Demogorgon : 19-10-2015 o 21:28.
|