Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 20-10-2015, 15:15   #119
Kerm
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
Peter częściowo podzielał zainteresowania Ispa. zczerze musiał powiedzieć, ze na powierzchni nie czuł się najlepiej, ale równie szczerze musiałby powiedzieć, że i jego ciekawiło to, co skrywało się pod piaskami. Niektóre z tych rzeczy znał tylko z opowiadań o dawnej przeszłości, niektórych nie znał nawet ze słyszenia. Był pewien, że przy odrobinie czasu i szczęścia znaleźliby wiele ciekawych rzeczy, któe do tej pory umknęły uwadze innych poszukiwaczy.
Problem jednak na tym polegał, że czasu nie mieli - musieli jak najszybciej przekazać niepokojące wieści.
Może kiedyś... Jednak Peter nie był całkiem pewien, czy zdecyduje się po raz drugi opuścić w miarę bezpieczne tereny pod ziemią.

* * *

Zrujnowane miasto sprawiało ponure wrażenie. Przyjemniej, nie da sie ukryć, wyglądała pustynia, niż wypalone mury, szkielety ludzi i samochodów.
Prawdziwy labirynt zasypanych ulic i zniszczonych domów. Peter był pewien, że gdyby miał sam tu znaleźć wejśce do Hadesu, to zajęłoby mu to kilka dobrych lat.
A jednak wejście było, na dodatek w zapraszający sposób oświetlone.

- W takim razie idź przodem - powiedział do Bonsaja. - Ma iść ktoś z tobą, czy lepiej będzie, jeśli pójdziesz sam? - spytał.
 
Kerm jest offline