Cytat:
Można by jednak jakoś się przygotować. Co prawda sam nie mam pomysłu, ale reszta łowców to bystre chłopaki i może by na coś wpadli.
Zresztą też wypada po prostu poinformować. Wiadomo że to postapo i że potwory są wszędzie i są zbyt różnorodne żeby powiedzieć "na tych współrzędnych macie takiego i takiego, w tej jaskini jeden pluje kwasem, a o tu mieszkają mutanci. Zaraz podam wam konkretne statystyki", ale też można rzucić "A tak przy okazji, to mamy tam na przykład coś wężowatego, co lubi dusić i truć kilka osób naraz".
Przy czym podkreślę tylko, że nie mam tu zastrzeżeń do Ciebie jako MG, a jedynie jako BG do NPC.
|
- Kumam. Ale dla mnie to nierealne. Teraz można być mądrym jak wiadomo co się wydarzyło. A takich przykrości pt. "a przy okazji..." jest zbyt wiela by zrobić jakąs listę, nawet wówczas spokojnie może trafić się coś spoza niej i znów pretensja, że nic o tym nie było wspomniane. Takie tam gadanie po fakcie.
[QUOTEwziąłem prowiant na dwa dni, także na dzień następny mi jeszcze starczy?][/quote]
- No ale to prowiant. Czyli jedzenie, racje, puszki, suszone mięso itd. A woda to woda. Woda wam się kończy a prowiant jak ktoś wziął to jeszcze ma. Kto dożyje rana to mu odpiszę kolejną rację.