Pipboy79

- Szpoko. Każdy orze jak może Ale dobrze, że mówisz to wtedy coś tak lepiej poplanować w interakcjach czy cóś



- Ok, dzięki za info



- No wiesz... Siem Ruda nie miała okazji jak wystroić u speca jak cizia za 1000 gambli to i musię się trochę nafikać by zwrócić na siem uwagę...




- Ok, post jest. No w weekend nie udało mi się nic zmajstrować niestety.


@Wszyscy


- Post jest

- Tura dla was to do pt czyli do 23.X.


PD


Ogólnie


- Za post: Noto, Psionik, Adi, Zuz po 10 PD; Sun, Oka, Zombi, Carloss, Merill i Lemi po 5 PD.

- Za współpracę: Noto, Psionik, Adi, Zombi i Merill po 10 PD; Zuz, Sun, Oka i Lemi po 5 PD.

- Za fabułę: ładna tura pykła ,podobało mnie siem to więc każdy dostaje po 10 PD.

- Za pomysłowość: Psionik, Sun, Oka, Lemi, Adi i Merill po 5 PD.






Indywidualnie


@Noto 5 PD za ładny opis walki (zwłaszcza te duszenie) zgodny z rozpiską doc'a.

@Psionik 5 PD za element humorystyczny - miszcza ciętej riposty

@Psionik 5 PD za ładną rozpiskę scenek dialogowych.

@Zuz 5 PD za bajeczność rozpiskę dialogu z Troyem.

@Sun I Oka po 5 PD za humoreski na rozdrożu

@Lemi 5PD za zdrowy rozsądek wśród stada samców.




FAQ


Gwiazdki w doc.

- No co jak co, różne rzeczy mogą się zdarzyć i mnie i Wam ale tych gwiazdek w doc na zakończenie gadki czy w komentach czy sesji to jednak i wymagam i się sam staram stosować. No nie ma gwiazdki to dla mnie tekst nie jest skończony. Ten system działa jest dość klarowny nawet dla ciemnych blondynów i proszę i wymagam by się tego trzymać. Inaczej są niepotrzebne nerwy i chaos. Po co to nam na sesji? A niestosowanie się do tego ja traktuję jak wcinanie się komuś w dyskusje i rozmowe i mogę wówczas reagować no cóż... Dość żywiołowo...


Strzelanie z broni długiej w zwarciu.

- Nie widzę tego. Nie mam pojęcia jak to miałoby wyglądać by miało szanse na powodzenie. Zasłaniać się karabinem przed ciosami czy uderzać nim to jedno a próbować trafić przeciwnika to jakoś to do mnie nie trafia. Zwłaszcza, że nawet w podręcznikach o ile dobrze kojarze tego typu numery są omawiane na przykładzie broni krótkiej. Więc zabraniał nie będę ale traktuję to jak strzelanie z broni krótkiej czyli trzeba mieć sukces strzelca przeciw porażce przeciwnika. Do tego traktuję jak walkę w tłumie/ciasnocie czyli mod pd - 6 (br.długa poręczna do -8 (br.długa nieporęczna) oraz szybki strzał czyli -4. Nadzień dobry więc strzelanie w zwarciu z broni długiej to mod od -10 do -12 z te dwa elementy PT Ch.Trudny - Fart.


Testy zasadzki i Czujności.

- Podczas jakichśtam skradajek i zasadzek testuje się coś na PER. Najczęściej Czujność ale może być i Wypatrywanie czy Nasłuchiwanie itd. Zazwyczaj jest to test otwarty czyli obie strony sprawdzają liczbę porażek i sukcesów w rzucie. Ale jeśli dany przepis szczegłówy (np. przy opisie stwora) mówi inaczej to pod tą konkretna sytuację postepuje się wedle tych zasad co są przy nim opisane. A nie tak rzadko w takich przypadkach jest podana ilość przewag jakie musi odnieść postać by zorientować się w niebezpieczeństwie (np. 4 przewagi). Jeśli ich nie uzyska (np. uzbiera tylko 3 przewagi) oznacza, że zasadzka się udała. I nieważne po której stronie są BG w takiej sytuacji. Tak samo test wykonuje się raczej jeden by każdy miał szansę na obronę. I nieważne po której stronie są BG w takiej sytuacji.




---


@Łowcy robotów


- Dla waszej informacji powiem, że info o widłakach od Briana nic by nie zmieniło. Nikt z waszych BG nie miał z czymś takim do czynienia więc nie wiedziałby czego się spodziewać. Oczekiwanie, że ktoś zna każde drzewo na którym siedzi jaka potwora na tak wielgachnym terenie jak te bagna jest niepoważne i nierealne. A i tak nie zmieniłoby to nijak modów i statów bo od drogi do farmy kawal pola jest i na każdym kroku można było spotkać to czy tamto ustrojstwo. Czyli skończyłoby się jak i obecnie. Informacja miałaby znaczenie gdyby konkretne spodziewane zagrożenie było sprecyzowane na dużo mniejszej czasoprzestrzeni np. budynku ale nie jak jest to rozwleczone na ileśtam kilometrów i godzin i w sumie nie ma nawet ani jak powiedzieć ano pokazać fotki czy na obrazku czy cóś.

- Farma z grubsza wygląda jak opuszczona przez 20 lat farmia na bagnie powinna wyglądać . Czyli zalana wodą z bagna, przegniła i zdziczała. Ten były lasosad otacza podwórze farmy z trzech stron.

- Całość jest zalana wodą która sięga mniej więcej do kolan. Do tego nawet na względnie pustym terenie w centrum pomiędy budynkami rośnie przynajmniej wysoka trawa. Ta wystaje z wody i sięga do połowy sylwetki ludzkiej. Woda też spowalnia poruszanie się orientacyjnie o połowę (czyli bieg za 6 m/seg to coś jak przebijanie się przez wodę w tempie 3 m/seg czyli w tempie truchtu na normalnym terenie.

- Do tego im bliżej sadolasu tym więcej krzaczorów, młodników i samosiejek wszelakiego gatunku. Nie da się więc np. czołgać a jak się kucnie/siądzie jest się w większości w wodzie tak, że wystaje tylko głowa. Całość zieleniny w centrum farmy może jakoś stanowić osłonę optyczną ale w żaden sposób nie chroni przed pociskami. Dopiero drzewa w sadolesie są na tyle grube by mieć na to nadzieje albo co cięższe ściany niektórych budynków.

- Cała farma/obejście/zagroda to z grubsza prostokąt o długościach kilkuset metrów. Od domu Fergusona w którym się rozbiliście do stodoły jest ok 100 - 150 m. W nocy tego nie widać ale w dzień mogliście to sami ocenić.

- Kończy wam się woda pitna. Starcza wam do ok wieczora właśnie. Jak jej nie uzupełnicie jakoś to do rana będziecie spragnieni i tyle ale jak potem nadal nie to już będzie ok pół doby bez uzupełniania płynów i wejdą do akcji modyfikatory za niedobór wody.

- Minęło 24 h, od końca burzy, wieczorem to już ponad więc ślady robota są już nieczytelne.

- Osoby ranne (na razie wszyscy mają R.Lek) mają kary z Bóloodporność -6. Chyba, że zacznie się walka wówczas się testuje Bóloodporność. Jeśli się powiedzie kara spada do -3 a jeśli nie to zostaje bez zmian. Gojenie Ran to testy Kondycji co 24 h. Zdany zmniejsza karę o 1, oblany opóźnia to zmniejszenie o następne 24 h. PT testu wzrasta za każdą Ranę. Draśnięcia i Siniaki zmniejszają się o stopień co 12 h.

- Gordonowi zeszła do wieczora już trutka.



@Psionik

- Poza spotkaniem przy hummerze większość drogi upłynęła w miarę spokojnie i bez rewely.

- Stworzenia które zaatakowały obóz to na słuch jakieś psy czy wilki. Trzymają się poza obrębem światła.



@Sun i Oka

- Na moje oko to albo jedziecie z żołnierzami albo karawaną. Chyba, że chcecie same coś wymyślić.



@Carloss

- Will ma właściwie wolny wieczór bo na zewnątrz po ciemku niewiele załatwi. Możesz się jakoś poprzygotowywać na jutrzejszy dzień.


@Zombi i Zuz

- Właściwie przebywacie w tych samych czasprzestrzeniach czyli i w Strzelnicy i w kręgielni ino na nieco innych pozycjach.

- Julia pi x oko dokładnie identyfikuje w kręgielni każdego z członków zespołu Guido. Dla Alice jest to jakaś obca blondzia w kręgielni choć rzuca się w oczy swoim wyglądem za 1000 gambli.

 

__________________
MG pomaga chętniej tym Graczom którzy radzą sobie sami

Jeśli czytasz jakąś moją sesję i uważasz, że to coś dla Ciebie to daj znać na pw, zobaczymy co da się zrobić

no_to_ten

 

__________________
[I]Stars shining bright above you
night breezes seem to whisper "I love you"
birds singing in the sycamore trees
dream a little dream of me[/I]

Pipboy79

- Kumam. Ale dla mnie to nierealne. Teraz można być mądrym jak wiadomo co się wydarzyło. A takich przykrości pt. "a przy okazji..." jest zbyt wiela by zrobić jakąs listę, nawet wówczas spokojnie może trafić się coś spoza niej i znów pretensja, że nic o tym nie było wspomniane. Takie tam gadanie po fakcie.



[QUOTEwziąłem prowiant na dwa dni, także na dzień następny mi jeszcze starczy?][/quote]

- No ale to prowiant. Czyli jedzenie, racje, puszki, suszone mięso itd. A woda to woda. Woda wam się kończy a prowiant jak ktoś wziął to jeszcze ma. Kto dożyje rana to mu odpiszę kolejną rację.

 

__________________
MG pomaga chętniej tym Graczom którzy radzą sobie sami

Jeśli czytasz jakąś moją sesję i uważasz, że to coś dla Ciebie to daj znać na pw, zobaczymy co da się zrobić

no_to_ten

Dla mnie to właśnie jak najbardziej realne. Jest to coś na tyle znanego, że miejscowi nadali temu nazwę; jest to dla nich charakterystyczne bydlę. Dziwnym jest, że wiedząc gdzie idziemy nie postanowili o tym wspomnieć.
A cała sprawa wyszła właśnie z tego, że została nam opowiedziana już po fakcie
A co do prowiantu, to dla mnie oznaczał on jedzenie + wodę, no ale sprawdziłem i faktycznie termin odnosi się jedynie do suchego żarcia...pozostaje podpierniczyć wodę chłopakom

 

__________________
[I]Stars shining bright above you
night breezes seem to whisper "I love you"
birds singing in the sycamore trees
dream a little dream of me[/I]

Zombianna

To postapo, użyj wyobraźni survivalowca Picie moczu w krytycznej sytuacji może uratować życie

 

__________________

Jeśli w sesji strony tematu sesji przybywają w postępie arytmetycznym a strony komentarzy w postępie geometrycznym, prawdopodobieństwo że sesja spadnie z rowerka wynosi ponad 99% - I prawo PBFowania Leminkainena

psionik

Zawsze w weekend z wytęsknieniem czekam na wpis od MG. Też tak macie, czy tylko ze mną jest coś nie tak?

 

merill

Nie jesteś sam
BTW. Adi mogłeś dodać w nagłówku, że ten post to wspólna praca twoja, nototen, Lemina i moja?

Pozdrawiam merill

 

__________________
Czekamy ciebie, ty odwieczny wrogu, morderco krwawy tłumu naszych braci, Czekamy ciebie, nie żeby zapłacić, lecz chlebem witać na rodzinnym progu. Żebyś ty wiedział nienawistny zbawco, jakiej ci śmierci życzymy w podzięce i jak bezsilnie zaciskamy ręce pomocy prosząc, podstępny oprawco. GG:11844451

no_to_ten

 

__________________
[I]Stars shining bright above you
night breezes seem to whisper "I love you"
birds singing in the sycamore trees
dream a little dream of me[/I]

Pipboy79

- No to żeś się doczekał ciut wcześniej niż zazwyczaj. MG wstał z rańca o bezbożnej godzinie to i widać jak siem zabawiał z rańca zamiast dzień wolny święcić jak Dża przykazał



- No to też siem doczekałeś

- I fakt Adi mogłeś choć ze słowo czy dwa wrzucić gdziekolwiek, że to wspólny post jest a nie solowy. Ładniej wówczas wygląda i workteam i takie tam



- No to ciekawe czy ostatnia turę do której kategorii zaliczasz

- Taa... MG zbił HP BG... No jak zwykle jak coś źle to na MG... Sami się w robocie bagna pchajom a potem, że to MG winny... No jak zwykle no...



---



@Wszyscy


- Ok post jest Tura 8 rozpoczeta

- Tura dla was do pt. 30.X. Czyli macie prawie jeden dzień extra licząc z dzisiejszym



PD

Ogólnie

- Za post: Zuz, Adi, Merill, Noto i Lemi po 10 PD. Oka, Psionik, Zombi i Carlsoss po 5 PD.

- Za współpracę: Zuz, Adi, Merill, Noto, Psionik, Zombi po 10 PD. Lemi i Oka po 5 PD.

- Za fabułę: Zuz, Adi, Merill, Noto, Psionik i Zombi po 10 PD. Lemi, Oka po 5 PD.

- Za pomysłowość: Zuz, Adi, Merill, Lemi, Psionik, Zombi po 5 PD.

Indywidualnie

- Zuz i Zombi po 10 PD za rozmówki na dachu i nie tylko i fajną integrację z gangerlandią

- Zuz 5 PD za element humorystyczny z eufemizmem mafii jako przedstawicielstwa handlowego i problemowego

- Zuz 5 PD za samodzielne łażenie za swoim questem z bio i KP.

- Adi 5 PD za fajne, specowe gadki o robotach.

- Adi i Merill po 10 PD za podjęcie kluczowej decyzji o zostaniu na noc.

- Lemi 5 PD za rangerowanie i drużynowe myślenie z wiewiórami i .22 LR w tle.

- Oka 5 PD za hildowe opowiastki.

- Psionik 15 PD za całość akcji i gadek i decyzji w nocnej akcji.

---

FAQ


Tempo leczenia

- Jest już sporo rannych wśród Waszych BG. Dobry czas poruszyć kwestię tempa powrotu do zdrowia. Siniaki zmniejszają się o poziom co 12 h. Czyli S.Kryt zmnienia się w S.Cię po 12 h od powstania, ten zmienia się w S.Lek po 24 h od powstania by wreszcie zniknąć po 36 h od uderzenia czy postrzału. Czyli nie tak prędko jak na tempo sesji ale i tak dużo szybciej niż tempo leczenia Ran. Draśnięcia znikają tak samo jak Siniaki czyli po 12 h już ich nie ma. Nie wpływają na Bóloodporność i nie mają kar ale zżerają paski HP, zwłaszcza jak ktoś ma mało albo wciąż je traci przez krwiawnienie to może przesądzić sprawę. Natomiast Rany zmniejszają swoja karę o 1 (czyli np. R.Cię z -6/-9 zmniejsza się do -5/-8) po zdanym teście Kondycji (czyli na BUD). Testy wykonuje się co 24 h. Zdany powoduje powyższe zmniejszenie się Rany o 1. Oblany opóźnia te zmniejszenie o następne 24 h. Takie tempo wygląda zazwyczaj przy dość optymistycznych warunkach tzw. odpoczynku i regeneracji sił który przy zwyczajowych przygodach na sesji zazwyczaj występuje w skromnej ilości. Dlatego jeśli w ciągu całej doby był akszyn lub walka czy organizm inaczej był forsowany PT może ulec zmianie. Ogólnie tempo zdrowienia jest tą z sofciarskiej ołowiowej wersji bo przy hardkorowej testuje się ten powrót do zdrowia co 48 h. Ale 24 jest wygodniejsze.


Bóloodporność

- Czyli te testy za ból po otrzymaniu jakichś obrażeń. W przypadku Ran zawsze się bierze największą karę ale tylko jedną. Kara za ból się nie sumuje. Czyli jeśli ktoś ma np. 1x R.Cię i 2x R.Lek bierze karę tylko za R.Cię. Ale PT rośnie za każą kolejną Ranę. Czyli kara zostaje ta sama ale z większą ilością Ran ciężej zdać test. Inaczej jest z Siniakami które dla odmiany kumulują się. Kary są mniejsze od Ran za jeden Siniak (np. za S.Lek jest 0/-3) ale przy kilku Siniakach może urosnąć sporo ta kara. Aż do rekordowego w poprzedniej sesji -33 gdzie -27 było za 3x S.Kryt a pozostałe mod za resztę bajerów. Siniaki powstają zazwyczaj od uderzeń pięściami, butami czy innymi obuchami ale również od postrzałów które zatrzyma kevlar (bo jak nie zatrzyma to są Rany).


Krwawienie

- Rany krwawią. Tak dokładniej R.Cię krwawi w tempie 2x Draś a R.Lek w tempie 1x Draś. Jest minuta, dwie by zatamować krawienie o otrzymaniu Rany. Orientacyjnie jak ktoś zabierze się za to od razu po krótkiej walce (takiej w seg i turach) to ma szanse zatamować krwawienie nim to wpłynie na postać. No ale jak walka trwa dłużej a ktoś zlewa no to grzecznie się wówczas wykrwawia. Krwawi każda Rana więc jak ktoś z powyższego przykładu miałby 1x R.Cię i 2x R.Lek wykrwaiwałby się w tempie 4 Draś. Czyli w przypadku celu wielkości człowieka pewnie by umarł z wykrwawienia w tym przypadku.

---

@Zombi i Zuz

- No główny leming na dzielni zrobił wam pobudkę połączoną z sianiem chaosu, hałasu i trupów Jak Alice widzi, metody wychowawcze u Runnerów od czasów zimy i Cheb specjalnie się nie zmieniły

- Sytuacja jak widać w poście. Tak od ręki to wygląda, że ktoś się nie bał i zajumał Guido brykę. Złodziejstwo się szerzy w tej gargelandii panie kochane a normalnie podłość ludzka nie zna granic

- Runnerzy wpadli w panikę i popłoch i chaos i hałaś i się rwą na dzielnię i okolicę szukać szefowi jego zguby. Przynajmniej te szeregowe lemingi. Świta trzema się blisko szefa. Chciecie swoimi hirołsówami cóś błysnąć i zaimponić i siem wykazać no to macie okazję

- Alice oblała test Kondycji więc czeka ze zmniejszeniem rany jeszcze trochę. Czyli za Rany na tą chwilę ma kary -3/-6 do wszystkich testów. Tak zpamięci to chyba w dzień powinno jej się zmniejszyć do -2/-5. Detale masz w panelu i na Ściądze.




@Łowcy robotów


- O dziwo noc minęła mniej więcej spokojnie. Nic Waszych hirołów nie próbowało zeżreć, strzelać do nich, granatami rzucać ani nic, no nudy normalnie

- Rannym zeszły kary za Draśnięcia przez noc. Zostaja więc same R.Lek. Nastepny test Kondycji będą mieli ok południa tego dnia (dnia a nie tury) bo minie ok 24 h. Jak im pójdzie to się okaże na razie mają pełnię kar za Rany czyli -3/-6.

- Gordonowi zeszła trutka więc i kara za nią. Ręka wraca do normy pod tym względem no poza tym, że Rana nadal zostaje jak jest.

- David i Nico mają -1 do testów za gorączkę/osłabienie. Jeśli większość dnia któryś z BG nadal będzie na bagnach znów będę rzucał. A z choćby tylko karami za Rany nie jest wcale tak prosto zdać (-6 za R.Lek bez walki czyli PT B.Trud). Zapodana penicylina ułatwia ten test o 1 PT.

- Światło błyskało przez większą cześć nocy zamarło pod koniec i więcej się nie pojawiło. Sądząc po odblaskach natężenie, kierunek i odległość z grubsza cały czas pozostawał ten sam. Każda para miała mniej więcej po dwie zmiany to była okazja się nawgapiać na to.

- Skończyła wam się woda do picia. Jesteście ok 24 h odkąd wyruszyliście z jej zapasami i nie mieliście jak ich uzupełnić. Na razie jest początkowe stadium i mod jest -1. Ale będzie rósł co ok 4 h o 1.

- Jest już widno i dzień ale wstała mgła. Orientacyjnie jest ok 8 rano. Na górnych piętrach/dachcach jest jeszcze znośna widać do tych 100 - 200 m tak by zauważyć stojącego w otwartym terenie człowieka. Ale niżej, przy gruncie jest gdzieś połowa tego. Do tego pada mżawka.

- Nico jest w stanie rozpoznać jadalne zielsko zdolne do ugaszenia pragnienia. W razie czego jest w stanie pokazać dane chwasty reszcie. Ale nie da się tym napełnić manierki, można zapełnić plecak jak prowiantem właśnie. No i trzeba się ruszyć w las i nazbierać. Każda osoba wykonywałaby zdany test Łowiectwa na 1 h szukania. Oblany oznacza, że grzybobranie nie wpłynęło znacząco na uzupełnienie zapasów. 0 - 3 PS oznacza, że uzbierało się odpowiednik dla 1 osoby na zlikwidowanie karnego -1. Czyli można sobie zlikwidować karę. Za każde pełne 3 PS więcej dodatkową porcję więcej dla kogoś albo dla siebie na zapas. Przez ten czas zbieraczy dany BG jest wyłączony z innych działań. Najpewniej byłoby znaleźć coś takiego w tym lasku wokół farmy ale sami widzieliście już co tam potrafi się szwendać.

- Możecie też rozstawić jakieś sidła (ums Łowiectwa). Materiału w domu i okolicy jest pod dostatkiem by je zrobić. Ale tego by coś raczyło tamtędy wejść i się jeszcze złapać nie przyśpieszycie. Więc to raczej taka inwestycja niż bierząca korzyść a czas poświęcić trzeba.



@Psionik, Oka i Sun


- Operacja ratowania konika siem udała i pacjent jeszcze dycha

- Pogangerowe pobojowisko jest mniej więcej na drodze i na pobocach w pobliżu. Wygląda faktycznie jakby się dwie bandy złapały i poszarpały co nieco. Ci co wygrali zabrali od ręki co było najwartościowszego do zabrania i odjechali.

- Motory na poboczach wyglądają albo na postrzelane albo spalone, żaden nie wygląda na zdatny do jazdy. Ciała gangerów są martwe i zabite i nieruchome ale jeszcze ciepłe. Wszyscy zginęli w walce od ciosów bronią biała lub postrzałów.

- Błyszczący motor jest jakiś kilometr dalej od drogi. Sprawia wrażenie, że komuś prawie udało się uciec. No a jeśli się udało to jego motorowi nie jak widać. Przez lornetkę wygląda na sprawny. Czyli nie ma dziur po kulach i się nie fajczy jak reszta.

- Szczota nie wygląda naspecjalnie chętnego do łażenia po ten motor. Zwłaszca jak nie wiadomo czy ci gangerzy co wygrali to tak pojechali stąd na dobre jak taka świeża sprawa. Niezbyt uśmiecha mu się wiec drałować samemu czy posyłać kogoś ze swojej ekipy (w tym i BG) po tak niepewny gambel. No chyba, że jakoś go Wasi hirołsi i hirołsówy przekonają jeśli by chcieli tam się przejść.



@Carloss


- Will czuje się jak po kacu, suchość w ustach i lekka gorączka. Właściwie nic specjalnego na tyle by ubrać to w mod do mechy ale jednak czuje. Barney właśnie o tym mówi i o to pyta podczas zastrzyku. Jakby Will próbował ściemniać, że wszystko ok to test Blefu. Poza tym Barney ma jego kartę pacjenta i wyniki jakby co to przypominam.

- Will dostał questa od Barney'a. Opis naukowca zgadza się ze stanem faktycznym i wszyscy Schroniarze to wiedzą. Wóz i koń Baby jest u Czerwonoskórych w Cheb. Will może zabrać na wyprawę rzeczy z bunkra na wymianę. Na uzupełnienie zapasów w Cheb raczej nie bardzo ma co liczyć. Z pustego to i salmonella nie naleje. Jak też mówił Barney może zwerbować kogoś do pomocy w Cheb ale to by szło z tej puli na wymianę. Więc im więcej eskorty zwerbuje tym mniej ma na zakupy potem.

- Orientacyjnie ma po 100 gambli w broni (spluwy, noże), medykamentach (opatrunki, dezyfektanty), eletkronice (latarki, baterie) i codziennych przedmiotach godpodarczych (gary, ubrania robocze). Razem więc 400 g. Jest to wartość orientacyjna na potrzeby rozliczenia więc fabularnie możesz rozpisać jak chcesz a w grze to spora kupa gambli na wozie by była. Orientacyjnie również jednego Chebańczyka możesz zwerbować za 10 g na pół doby. Czyli od rana do wieczora na cały dzień. Na całą dobę czyli do rana to 20 g (fabularnie pojadą z Will'em za jakąś lepszą dla nich spluwę czy zestaw garów). Zaś poza Cheb porcja prowiantu dla 1 os na 1 dobę powinna wynieść ok 5 g. Czyli orientacyjnie 400 g powinno starczyć na ok 80 porcji. Na ok tuzin osób w Schronie daje to zapasów na ok tydzień. To tak orientacyjnie i bazowo. Reszta rozkmin i kombinacji jest w rękach Will'a.

 

__________________
MG pomaga chętniej tym Graczom którzy radzą sobie sami

Jeśli czytasz jakąś moją sesję i uważasz, że to coś dla Ciebie to daj znać na pw, zobaczymy co da się zrobić

AdiVeB

Oczywiście, przepraszam. Wrzucałem posta na maksymalnej prędkości i po prostu zapomniałem. Uważam jednak że jest to jasne że to nasz wspólny post.

Spóźnione: "Dziękuje wszystkim biorącym udział w przedzieraniu się przez bagna tj. Merill, No_to_ten, Lemi oraz MG."