Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 21-10-2015, 20:54   #6
Kolejny
 
Kolejny's Avatar
 
Reputacja: 1 Kolejny ma wspaniałą reputacjęKolejny ma wspaniałą reputacjęKolejny ma wspaniałą reputacjęKolejny ma wspaniałą reputacjęKolejny ma wspaniałą reputacjęKolejny ma wspaniałą reputacjęKolejny ma wspaniałą reputacjęKolejny ma wspaniałą reputacjęKolejny ma wspaniałą reputacjęKolejny ma wspaniałą reputacjęKolejny ma wspaniałą reputację
[MEDIA]http://www.youtube.com/watch?v=y_BTePQaXgA[/MEDIA]

Bigby rozejrzał się po otoczeniu. Przypominało mu ono trochę Rodzinne Strony. Miły odpoczynek od zadymionego powietrza i miejskiego krajobrazu Nowego Jorku. Zaciągnął się, wyrzucił wypalonego papierosa na ziemię i zadeptał. Zlustrował wzrokiem resztę zebranych. Rzucali żartami na prawo i lewo, czarowali, krzyczeli, jakby nie rozumieli powagi sytuacji. Mu nie było zbytnio do śmiechu. Rzucił w przestrzeń, bardziej do siebie niż do innych:
- Przed nami parę cholernie, cholernie ciężkich dni.
Zapalił kolejnego papierosa i nic więcej się nie odzywał. Zdawał sobie sprawę, że tego pierwszego dnia są praktycznie bezsilni, a mafia i seryjny zabójca już w tę noc zadadzą pierwsze ciosy. To było niemal jak czekanie na wyrok. No ale cóż - Bigby nigdy nie uciekał od wyzwania i z chęcią podejmie rzuconą rękawicę.
 

Ostatnio edytowane przez Kolejny : 21-10-2015 o 21:02.
Kolejny jest offline