Hiro
Krasnolud uśmiechnął się słysząc zapewnienia towarzyszki. - Ufam Twojemu Krukowi. A ręke trzymam na mieczu dlatego, że zostałem tak nauczony przez mojego mistrza. W krainie z której pochodze jest to po prostu element... - Hiro zamyślił się jakby rzecz, którą chciałby nazwać jest bardzo prosta, lecz trudna do opowiedzenia. - Hmm, jakby to nazwać.. - mruknął pod nosem szukając odpowiedniego słowa we wspólnym - Można nazwać to elementem etykiety i ma niewielki udział w byciu czujnym. A czujny staram się być zawsze, niezależnie czy trzymam ręke na mieczu czy nie. - krasnolud uśmiechnął się przyjaźnie.
Słowa krasnoluda nie wyjaśniały do końca tego elementu, jak to nazwał, etykiety, ale starał się jak mógł. Po jego zawieszeniu się i szukaniu odpowiedniego słowa można było stwierdzić, że jeszcze nie zna dobrze wspólnego. |