Co prawda głosowałem na nie, ale:
Cytat:
Napisał Ingwar trzecią osobe o wiele lepiej się czyta wszystkim, wymaga trochę doświadczenia niż pierwsza osoba. A co najważniejsze świetnie buduje klimat.
Dwa każdy kto chce przełożyć live rpg na pbf jest skazany na porażkę.
Całkowicie dwa odmienne światy i styl gry.
Ktoś może świetnie prowadzić w realu a na pbfach się wykłada aż miło. |
Tobie o wiele lepiej się czyta, mi bez różnicy. Trzecia i pierwsza osoba wymagają takich samych umiejętości, bo tu i tu piszesz. Pierwsza osoba też świetnie buduje klimat jak nie lepiej.
To zależy czym dla ciebie jest "live rpg" - ja na żywo grałem tak jak grywałem i przez forum i była fajnie, więc nie wiem skąd ci się wzięło to skazanie na porażkę. Może po prostu nie graleś w taką grę. To nie są całkowicie odmienne i światy i style gry - są odmienne, gdy tak chcesz, ale można i zrobić tak, żeby było podobnie.
Kwestia gustu jak to ładnie Nami wcześniej napisała.
Cytat:
Napisał Baird 1. Nie powierzać ważnych decycji graczą bo zwalą ci cały plan.
2. Nie starać się przypodobać graczą, spełniać swoją wizję, choćby miało się to spotkać z bezaprobatą kilku betonów.
3. Przygotwać ogólny zarys fabuły, bo bez względu na to co zrobisz BG i tak zrobią po swojemu i ci wszystko s....dolą. |
Wydaje mi się, że złe nauki wyciągnąłeś. Nie możesz ograniczać wolnej woli postaci tylko dlatego, że co innego sobie przewidziałeś w scenariuszu. Przeczytaj chociażby te rady, które napisałem w cytatach w tym temacie:
http://lastinn.info/raporty-z-sesji/...ywistosci.html ([Jednolinijków VI] Raport równoległych rzeczywistości)
Świat musi żyć. A postacie graczy to jedne z postaci w tym świecie.