Azrael podszedł do swojego 'warsztatu', jak nazywał stanowisko z komputerami i gadżetami elektronicznymi i zaczął przeglądać sprzęt kontrinwigilacyjny. Dużo tego nie było, ale detektor podsłuchów i kamer się znalazł. Włączył urządzenie i przebadał Bluestreaka, Harley i Deathstroke'a. Następnie wrócił do 'warsztatu' i wybudził komputery z hibernacji. Szybko połączył się z siecią i przez szyfrowane połączenie zaczął przyglądać się ruchowi danych w sieci.
Dane były jak bierne i aktywne wskaźniki. Zawsze wskazywały, że coś się działo. Azrael dowiedział się o akcji w parku śledząc przekazywanie informacji. Zauważył, że generalny inspektor policji z Metropolis otrzymał telefon z zabezpieczonego numeru. Nie dało się podsłuchać o czym rozmawiają, jednak chwilę później inspektor zadzwonił do oddziałów SWAT, swoich zastępców oraz zbrojowni. Azrael nie wiedział, o czym rozmawiają, lecz nie minęło dużo czasu jak ustał ruch informacyjny w kilku komendach. Pracownicy przestali wysyłać maile, dyskutować na forach, przeszukiwać internet w poszukiwaniu napisów do koreańskich filmów pornograficznych - wszystko ustało. Był to niechybny znak, że coś się działo i była to duża akcja, więc siłą rzeczy ruch oporu powinien się temu przyjrzeć. Kilku szpiegów w newralgicznych punktach miasta zaobserwowało gdzie jadą wypełnione funkcjonariuszami furgonetki i już było wiadomo gdzie wszyscy zmierzali. W parku zebrało się tylu policjantów, jakby ktoś rozdawał pączki. |