Cytat:
No to ten... miło się grało i wogóle Pamiętajcie panowie, że kruczyca lubiła świecidełka i horrory
|
- Nie no co Ty, nie dygaj nie jest tak źle.
Teren masz zdziebko niełatwy i nieco ograniczoną przestrzeń operacyjną ale nadal masz swobode manewru swoją hirołsówą
I nie wyją alarmy i pałkarze nie lecą szukać Twojej hirołsówy więc w sumie jest nawet nieźle bym powiedział
Cytat:
Jak Sookie pozwoli to będziemy Cie odwiedzac.
Przemycimy pilnik w paczce żelków.
|
- Nie no weź Leo nie tripuj dziewczyny
Na pewno da się z tego jakoś radę wykaraskać
A jak nie to my ją wykaraskamy
Cytat:
Jak już macie się tarabanić to nie w odwiedziny tylko z odsieczą :P
|
- To trza wiedzieć gdzie i jak
- Znaczy się puść alarma do reszty grupy. Nie wiem czy z umbry się da ale jeśli możesz przenieść się do naszego reala to z tamtąd zadzwoń do KITT'a choćby. Jak on będzie wiedział to i nam powie.
- A jakby co to chyba w realu mogłabyś się powołać na Adrina. Wkońcu należysz do jego specgrupy i jesteś na służbie to tak w razie nawijki z superelficą. Ona w końcu podlega Adrianowi. Więc musiałaby się zdecydować ruszyć jego cżlowieka jakby co. I nawijaj śmiało przez telefon nawet jakby już szli po Ciebie, niech wiedzą, że ktoś wie gdzie i z kim jesteś. To może ich mnie kusić przed jakimiś głupimi numerami.
- A póki co i tak masz odwrót odcięty to w sumie jak wolisz. Ale właściwie możnaby się rozejrzeć dookoła skoro już i tak tam jesteś. Na razie jakoś jak dla mnie to mętny obraz jest co tam się dzieję w tym szpitalu ani co to ma wspólnego z młodymi i ich porwaniem. No ale może nie dostrzegam oczywistej oczywistości no to sorry. A z dzieciakiem nie wiada może coś jest na rzeczy bo tam na mieście jakieś ploty chyba były, że elfica cośtam eksperymenci na dzieciach czy cóś w ten deseń. No ale może i przypadek, na ta chwilę nie wiem.
Cytat:
W środku jest tłok, więc nie bardzo widzicie.
|
- Chwila, chwila... Ja się chyba zgubiłem... To gdzie jest w tej chwili Steve? Mnie się wydawalo, że wszedł do tej firmy przewozowej od furgonetek i tam nawija i się akcja dzieje a tu cóś o jakiś pączkodajni jest... To chyba cóś zgapiłem...
- Ale w każdym razie jak wielki to jest budynek? Jest jakiś wolnostojący jak jakiś Mac czy część jakiejś kamienicy czy czegoś większego?
@PPPP
- Puść alarma do Jay'a
Chyba się znają na tyle, że nawet jakby powiedział jakieś zdanie z filmu czy cóś w eter i Jay by usłyszał chyba by skumał w czym rzecz.
- A ogólnie to spróbuj grać na zwłokę może. Bo grzyb wie gdzie on chce cię zaprowadzić ale najwyraźniej w dogodniejszy dla niego teren/towarzystwo czyli niezbyt korzystne dla nas.