Puchatek wyszedł za murku z garnuszków miodku.Przez noc tak bardzo się denerwował, że zapasy miodku jakie miał w domku na Atlantydzie błyskawicznie stopniały do ostatniego słoiczka. Kubuś wziął ten ostatni miodek i wyszedł na zewnątrz.
Zobaczył na ziemi dwa ciała. Podszedł ostrożnym krokiem bliżej
Drżącą łapką wsadził łapkę do miodku.
-Ale co się stało? - powiedział gdy sylwetki postaci rozpłynęły się -
Biedna Pani Ryba. . - Delikatnie pogładził Ariel po głowie. Po czym odwrócił się i wskazał
Rona Burgundy'ego -
To Ty. Zabiłeś tą ładną Panią. Ona wczoraj nas przekonywała, że jesteś zły i musiała mieć racje! - potrząsnął głową oburzony Kubuś -
Biedna Pani Ryba
Po czym usiadł i gładził włosy Arielki, a pyszczek mu delikatnie drgał.