02-11-2015, 19:33
|
#103 |
| Sailor Venus już, już chciała oddać głos na człowieka z ulotek, kiedy to... Znów ten puchaty misiek pojawił się na horyzoncie, panosząc się z tą swoją przesadzoną niewinnością.
No, aż się cisnęło jej na usta, by to właśnie Kubusia Puchatka wytypować do linczu.
Nie zamierzała się wypowiadać. Wpatrywała się jedynie w niedźwiadka, mrużąc oczy, chcąc jakby przejrzeć jego kamuflaż i dostrzec - co kryje się pod warstwą miodowego futerka. |
| |