To ja na początek ma pytanie w kwestii wyboru ścieżki.
Skoro Franzenstein zostało zajęte przez mutanty, a ludzie zabici (ochrona, Manfred, ...), to czemu zaczynalibyśmy jako banici, a nie z czystym kontem?
Świadków brak, dowodów brak.
Nie moglibyśmy zatem rozpocząć kilka tygodni później jako ocaleli z mutanckiej masakry we Franzenstein?
I tak mamy już dość trudną sytuację. Ranni, w lesie, bez niczego praktycznie. Za to z krasnoludem-mutantem i krasnoludem chcącym rzucać się na Franzenstein po ciało Eryka w pierwszej kolejności (priorytet) i swoje rzeczy. Do tego konflikt wewnętrzny między khazadami, a Edmundem.
__________________ Drogi Współgraczu, zawsze traktuję Ciebie i Twoją postać jako dwie odrębne osoby. Proszę o rewanż. Wszystko, co powstało w sesji, w niej również zostaje. Nie jestem moją postacią i vice versa.
Ostatnio edytowane przez Alaron Elessedil : 06-11-2015 o 00:09.
|