Evil, wznowienie przygód będzie po kilku latach, więc każdy może w międzyczasie robić co chce. Nawet rodzinę założyć i bachorki spłodzić
Moja w tym głowa, aby wszystkich w jeden worek znowu wrzucić. Z waszej strony potrzebna jest tylko dobra intencja, że się chce grać drużyną, a nie solówkami, bo solówek nie przewiduję. Przy okolicznościach scalenia owszem, jak najbardziej pomogę, aby nikt nie naginał światopglądu swego BG, który jest święta krową na resorach, którą ja szanuję.
@ Fyrskar, na PW możemy porozmawiać o mutacjach jak chcesz.
@ Lechu, o rozwoju i PD to jeszce będziemy wałkować.
@ Nami, kontynuacja jeszcze się nie zaczęła. Skończyła się sesja "...na peryferiach". Teraz dla odmiany może zrobimy "Imperium w rynsztokach", jeszcze to rozważam.